24 lipca młodzi Włosi ze wszystkich stron kraju już po raz 38. wyruszą w pieszej pielgrzymce pojednania Marcia Francescana (dosł. trasa franciszkańska), wiodącej do Porcjunkuli i Asyżu. Tak, jak w ubiegłych latach, w wędrówce śladami św. Franciszka z Asyżu będą im towarzyszyć rówieśnicy z innych państw Europy.
fot. rawpixel, pixabay, domena publicznaTegoroczna piesza pielgrzymka odbywa się pod hasłem „Z nowym imieniem”. Jak co roku, młodzi są zaproszeni do tego, by pieszą wędrówkę potraktować jako czas doświadczenia Bożego przebaczenia i zastanowienia się nad własnym powołaniem oraz planami na przyszłość. Wyprawa dedykowana jest młodym ludziom w wieku 18-33 lat. Do pielgrzymów z Włoch mogą dołączyć ich rówieśnicy z innych krajów Europy, których z roku na rok przybywa na franciszkańskim szlaku.
„To droga ciała i duszy, podróż pełna piękna i dzielenia się, wykraczająca poza zmęczenie i poza to, co nieprzewidziane, ze wzrokiem utkwionym w Porcjunkuli. Każdy krok przybliża cię do przebaczenia, do wyjątkowego spotkania z Miłosierdziem Ojca” – tak o pielgrzymce piszą franciszkanie z Asyżu, którzy koordynują wydarzenie.
Pielgrzymi wyruszą ze wszystkich stron Włoch 24 lipca. Po 10-dniowej wędrówce, 2 sierpnia dotrą do Bazylika Matki Bożej Anielskiej u stóp Asyżu, wewnątrz której znajduje się Porcjunkula – kaplica pw. Matki Bożej Anielskiej, którą św. Franciszek otrzymał od benedyktynów i własnoręcznie odbudował z ruiny. W dniu święta Matki Bożej Anielskiej Anielskiej, obchodzonego 2 sierpnia we wspólnotach franciszkańskich na całym świecie, pielgrzymi, którzy nawiedzą bazylikę, będą mogli uzyskać tzw. Odpust Porcjunkuli.
Historia młodzieżowych pielgrzymek pojednania sięga roku 1980. Związana jest z włoskim zwyczajem, zgodnie z którym każdego roku jeden z regionów Włoch ofiarowuje oliwę do lampy palącej się przy grobie św. Franciszka. Kiedy w 1980 r. oliwa miała zostać ofiarowana przez mieszkańców Toskanii, młodzi związani z duszpasterstwem franciszkańskim z tego regionu postanowili odbyć pielgrzymkę ostatnią trasą, jaką przebył w życiu św. Franciszek: z góry La Verna, gdzie Biedaczyna z Asyżu otrzymał stygmaty, do samego Asyżu. Już wówczas, pomimo ostrożnych szacunków organizatorów, w pielgrzymce wzięło udział ponad 100 osób. Stopniowo tradycja zaczęła rozprzestrzeniać się najpierw na pozostałe regiony Włoch, a teraz także na inne kraje europejskie.