Nie mieli wątpliwości, że św. Andrzej Bobola nieustannie troszczy się w niebie o sprawy ziemskiej Ojczyzny. Na początku XIX w. sam przecież zapowiedział wyzwolenie Polski. W widzeniu Alojzego Korzeniewskiego OP zaznaczył też dokładnie, że będzie jej głównym patronem. Dziwi więc, że do tej pory uznano go jedynie za patrona drugorzędnego – i to dopiero w 2002 r. Pewnie jeszcze w swoim stylu upomni się o więcej.
Jego czyny przybliża pięknie ilustrowany album Niezłomny Patron Polski. Ojcowie saletyni zebrali najważniejsze informacje o tym „łowcy dusz”, którego okrutnie umęczyli Kozacy, gdy schwytany, odmówił przejścia na prawosławie. Ich kompendium ukazuje, jak w ciągu stuleci spontanicznie rodził się kult niepokornego jezuity.
Książkę znakomicie uzupełnia dołączony film dokumentalny. Dziennikarskie śledztwo prowadzi reżyserki filmu i Krzysztofa Ziemca m.in. do ks. Józefa Niżnika, któremu Apostoł Pińszczyzny objawiał się w latach 80. w Strachocinie, a także do osób współcześnie uzdrowionych dzięki jego wstawiennictwu. W filmie zobaczymy, jak z bliska wygląda cudownie zachowane ciało świętego z warszawskiego sanktuarium przy ul. Rakowieckiej. Autorzy dokumentu podejmują też najtrudniejszy wątek – jak na jego działalność duszpasterską patrzy Kościół prawosławny.
„Święci byli i są pilnie potrzebni także naszym czasom” – pisze we wstępie do książki abp Józef Michalik. Na problemy polityczne, moralne i społeczne wolnej już Polski możemy odpowiedzieć wezwaniem jej prawdziwego opiekuna. Ten album nam o tym przypomni.
Niezłomny Patron Polski. Święty Andrzej Bobola, wydawnictwo La Salette Księży Misjonarzy Saletynów, Kraków 2015, 64 s.
Film: scenariusz i reżyseria – Edyta Szostek, Agnieszka Pers; narrator – Krzysztof Ziemiec; produkcja – wydawnictwo La Salette Księży Misjonarzy Saletynów 2015; 46 minut
Michał Ziółkowski |