W sanktuarium św. Andrzeja Boboli, 85 lat od kanonizacji patrona Polski i sprowadzenia jego relikwii z Rzymu do Warszawy, odbyły się uroczystości odpustowe, którym przewodniczył we wtorek metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Homilię wygłosił bp Szymon Sułkowski, ordynariusz diecezji płockiej.
fot. Konferencja Episkopatu Polski/FlickrEucharystię, której przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, koncelebrowali bp Szymon Sułkowski, bp Romuald Kamiński i bp Artur Miziński, a także licznie zebrani prezbiterzy, wśród nich pełniący obowiązki nuncjusza apostolskiego w Polsce, ks. prał. Pavol Talapka. Modlono się o jedność i pokój dla Kościoła, Ojczyzny, Ukrainy, rodzin.
Głoszący kazanie płocki ordynariusz bp Szymon Sułkowski nawiązał do encykliki Piusa XII o Andrzeju Boboli – niezwyciężonym wojowniku Chrystusa – napisaną na 300. rocznicę śmierci męczennika. Papież pisał, że pałał on najgorętszą miłością do Boga i bliźnich, spędzał więc długie godziny przed Najświętszym Sakramentem i przychodził z pomocą potrzebującym bliźnim.
Wysiłki jego dążyły do utrzymania i krzewienia katolickiej wiary, rozbudzał w sercach kult Eucharystii i gorące nabożeństwo do Najświętszej Panny
– mówił biskup, wskazując, że dziś dostrzegalne jest w Polsce umiłowanie do adoracji Najświętszego Sakramentu, zwłaszcza świeccy dopominają się np. o wieczyste kaplice adoracji.
fot. Konferencja Episkopatu Polski/Flickr
Kaznodzieja podkreślił, że Andrzejowi Boboli zależało na Rzeczpospolitej.
Były to trudne czasy wrogich najazdów. Próbował scalać naród. Zwornikiem była dla niego Matka Boża. Jej zawierzał wszystkie sprawy
– mówił biskup.
Wskazał, że przyjazd relikwii przed 85. laty był ogromną manifestacją wiary polskiego narodu – nawet po śmierci jednoczył Polaków.
Jedność jednak nie ma być celem samym w sobie, a ma pomóc w odkryciu Boga, w odkryciu jedności Trójjedynego
– podkreślił hierarcha.
Kończąc kazanie, biskup pomodlił się o jedność wszystkich ochrzczonych, również ochrzczonych w różnych denominacjach. Wezwał, by chrzcielna duchowość była wszystkim bliska, bo wskazuje ona na jedność i równość.