„Odkupił swe owce Baranek bez skazy, pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy”. Pierwszym owocem Zmartwychwstania Pana jest pojednanie z Ojcem. W czasach Jezusa wielu ludzi nosiło w sercu chory obraz Boga: surowego prawodawcy, na którego miłość trzeba zasłużyć, wykazać się przed Nim. Jezus przychodzi, aby ten obraz uzdrowić w ludziach Mu współczesnych, ale także w nas. Przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie ukazuje Ojca jako Tego, który walczy o człowieka, także tego pogubionego i grzesznego. Oto Bóg objawiony przez Jezusa jest Bogiem, który nie szczędzi własnego Syna, aby uratować człowieka. Krzyż i zmartwychwstanie Jezusa są nowym, pełnym objawieniem Ojca. „Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy, choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy”. Wielkanoc to czas duchowej walki między dobrem i złem, między śmiercią i życiem; walki, którą pozornie przegrywa Ten, który jest samym Dobrem i Życiem, aby na końcu okazać się zwycięzcą. Ta pozorna klęska dobra jest dla nas ważną wskazówką. Chcemy często, aby dobro, sprawiedliwość, wiara, życie wygrywały w sposób spektakularny, aby triumfowały. Nie godzimy się na to, że sprawiedliwi pozostają bez nagrody, a złoczyńcy są bezkarni. Boli nas, gdy cierpią niewinni, a źli mają się dobrze. Święta wielkanocne pokazują, że nie możemy się zniechęcać pozorną klęską dobra, bo w tej klęsce jest już zapowiedź zwycięstwa. W słabości rodzi się moc, a w śmierci życie. Wielkanoc uczy nas zatem zupełnie nowego spojrzenia na życie.
„Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja, a miejscem spotkania będzie Galilea”. Dla niewiast i apostołów miejscem spotkania ze Zmartwychwstałym była Galilea. Była to kraina, z której pochodzili, gdzie pracowali, żyli. Naszą Galileą jest dom, praca, rodzina, przyjaciele. Oto miejsce, w którym czeka na nas Zmartwychwstały Pan. Nie przegapmy Jego dyskretnej obecności, ale razem z autorem sekwencji wielkanocnej zawołajmy: „Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy, o Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy”.
ks. Łukasz Żak |