35 lat istnienia i 20. rocznicę poświęcenia kościoła świętuje parafia Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Legionowie. W roku jubileuszu parafianie przeżyli uroczystość wybudzenia i poświęcenia organów piszczałkowych.

– Jeśli jest instrument do ubogacenia liturgii, to już nie trzeba tłumaczyć, że liturgia jest czymś niezwykle ważnym. Żaden wysiłek uczyniony dla większej chwały Bożej i zbawiennego pożytku ludzi nie jest zbyteczny. Będziecie świadkami, jak to zaowocuje – mówił bp Romuald Kamiński podczas Mszy św., której przewodniczył w Niedzielę Zmartwychwstania w parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Legionowie. Ordynariusz warszawsko-praski wybudził i poświęcił organy piszczałkowe. Fundusze na ich zakup przez prawie dwa lata zbierali parafianie. Pod instrumentem zamurowano kapsułę czasu zawierającą m.in. list do potomnych, wiersz „Adoracja” legionowskiej poetki Jadwigi Łukasik oraz wykonane techniką mozaiki wspólne zdjęcie parafian. Po Mszy w świątyni rozbrzmiał koncert inauguracyjny znakomitego organisty Patryka Podwojskiego.
– Rok temu zadzwonił pośredniczący w znalezieniu organów Zbigniew Siekierzyński z pytaniem, czy chcemy kupić namierzony w Holandii instrument – wspomina proboszcz ks. Piotr Główka. – A że był akurat 4 maja, poprosiłem: „Święty Florianie, pomóż, jak do pożaru wołają mnie do podjęcia trudnej decyzji”. I pomógł – uśmiecha się. – Instrument wygląda tak, jakby ktoś zaprojektował go specjalnie do naszej świątyni.
Kościół wybudowano i parafię powołano dla upamiętnienia Kongresu Eucharystycznego. Przy budowie kościoła przez kilka lat pracowała grupa zaangażowanych parafian pod przewodnictwem powołanego do tworzenia parafii ks. Zygmunta Podstawki. We wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika, 1 maja 1999 r., kościół poświęcił bp Kazimierz Romaniuk, a konsekrował 29 maja 2005 r. abp Sławoj Leszek Głódź.
– Kiedy w pandemii podjąłem tu posługę, do kościoła przychodziła garstka starszych osób. Przez kilka lat wspólnymi siłami staraliśmy się zainteresować życiem parafialnym także młodzież – mówi ks. Główka. Dziś przy kościele działa oaza. Wynikiem jej starań jest m.in. comiesięczna Msza św. odprawiana w języku łacińskim, a także spotkania „Rozmowy młodych”, które dają nastolatkom przestrzeń do dyskusji. – Na pierwsze spotkanie, na którym rozmawialiśmy o problemie samotności młodzieży, przyszło prawie 30 osób, także niezwiązanych z Kościołem – mówi organizator, tegoroczny maturzysta Stefan Sowiński.
Parafialna grupa Odnowy w Duchu Świętym angażuje się w ewangelizację uliczną, pomaga w prowadzeniu kursu Alfa i organizuje rekolekcje REO, a we współpracy z dekanalną diakonią Tchnienie Ducha prowadzi wieczory uwielbienia z modlitwą o uzdrowienie. Oddział Akcji Katolickiej, którym opiekuje się ks. Tomasz Smoliński, przygotowuje wykłady na aktualne tematy dotyczące Kościoła. – Z naszej inicjatywy w rocznicę śmierci Prymasa Tysiąclecia odbywa się piesza pielgrzymka do Choszczówki, miejsca jego pracy i odpoczynku. Od przyjęcia w 2022 r. bł. Stefana Wyszyńskiego na patrona naszego miasta jest to wydarzenie ogólnomiejskie – mówi parafianka Dorota Domańska-Myśliwiec.
W parafii działa też Wspólnota Krwi Chrystusa, Domowy Kościół, Żywy Różaniec, III zakon św. Franciszka, są ministranci, Totus Tuus, Wojownicy Maryi, Wspólnota św. Michała Archanioła, Apostolstwo Pomocy Duszom Czyśćcowym, schola dziecięca i chór. – Nasi parafianie są bardzo hojni i chętni do działań wolontariackich – mówi ks. Główka. Pięć lat temu powstała kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu, w której można nie tylko się pomodlić, ale i złożyć ofiarę do skarbonki. Jałmużna starcza na wykarmienie tygodniowo stu dzieci ulicy w Kenii.
We współpracy z miejskim ośrodkiem kultury parafia organizuje koncerty muzyki klasycznej. Z okazji 20. rocznicy śmierci Jana Pawła II w kościele można było usłyszeć „Tryptyk rzymski” w wykonaniu aktora Artura Żmijewskiego i pianisty Władka Pawlika. W letnie niedziele muzyka rozbrzmiewa także na dziedzińcu kościoła, docierając do okalających go blokowisk. – Apostolstwo przez kulturę ściąga również ludzi z obrzeży wiary – tłumaczy proboszcz. – Między innymi muzyka pozwala nam realizować wezwanie Franciszka, by wychodzić na peryferie Kościoła.