15 lipca
wtorek
Henryka, Wlodzimierza, Dawida
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dziękczynienie z nadzieją

Ocena: 4.5
207

Nasza ojczyzna potrzebuje dzisiaj nadziei na mądre przywództwo, na narodową zgodę i stabilność. - mówi abp. Adrian Galbas SAC, metropolita warszawski, w rozmowie z ks. Henrykiem Zielińskim

fot. xhz

Za co chce w tym roku dziękować Bogu metropolita warszawski?

Powodów do dziękczynienia mam bardzo dużo: pontyfikat papieża Franciszka, wybór papieża Leona XIV. Jednak głównym motywem tegorocznego Święta Dziękczynienia jest wdzięczność za nadzieję, co związane jest z trwającym w Kościele Rokiem Świętym, którego tematem centralnym jest nadzieja.

 

W haśle „Dziękujemy za nadzieję” chodzi o nadprzyrodzoną nadzieję na zbawienie czy o coś jeszcze?

Jak pisał Benedykt XVI w encyklice Spe salvi, mamy nadzieje małe, czyli te doczesne, na teraz, i tę wielką Nadzieję. One się ze sobą splatają. Te małe są same w sobie niewystarczające. Z kolei wielka Nadzieja bez powiązania z tym, co dotyczy doczesności, byłaby oderwana od ludzkiej egzystencji. Potrzebujemy także ziemskiej nadziei. Nasza ojczyzna potrzebuje dzisiaj nadziei na mądre przywództwo, na narodową zgodę i stabilność. W odniesieniu do Kościoła pielęgnujemy nadzieję, że nie osiądzie on na laurach, nie ulegnie przeciwnościom zewnętrznym i wewnętrznym, nie da się podzielić i będzie taki, jak o nim czytamy w Dziejach Apostolskich, czyli nastawiony na ewangelizację i jednoznaczny w komunikowaniu prawd ewangelicznych. Żeby tak było, musimy być świadomi tego wielkiego skarbu, jaki mamy w Kościele, a którym jest nadzieja życia wiecznego. Wielu dzisiaj o tym skarbie zapomina.

 

Dzień ten ma także uczyć nas postawy wdzięczności wobec ludzi. Komu Ksiądz Arcybiskup chciałby okazać wdzięczność?

Gdybym miał wymienić wszystkich, wyszłaby z tego litania dużo dłuższa od loretańskiej. Chciałbym podziękować za wspaniałych ludzi Kościoła, których już spotkałem przez kilka miesięcy mojego pasterzowania w Warszawie. Są to ludzie bardzo jednoznaczni w swojej decyzji pójścia za Chrystusem. Stanowią bezcenne wsparcie w Kościele. Procesja, w której będę niósł ich intencje oraz wdzięczność dla nich, będzie bardzo długa. Nie tylko w wymiarze fizycznym.

 

W założeniu miał to być dzień dziękczynienia za niepodległość oraz za św. Jana Pawła II i bł. Prymasa Tysiąclecia. Ta idea będzie obecna w tym roku?

Myślę, że to się daje połączyć: aktualne sprawy oraz stałe idee Święta Dziękczynienia, które były wprowadzone przez mojego poprzednika kard. Kazimierza Nycza. Także przewodniczący tegorocznym uroczystościom kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, mówił, że chciał być z nami w Świątyni Opatrzności Bożej, żeby wyrazić swoją wdzięczność za tych dwóch wielkich Polaków.

 

Czy to znaczy, że kard. Semeraro sam wyszedł z inicjatywą przyjazdu tego dnia do Warszawy?

Ksiądz kardynał, przewodnicząc w Świątyni Opatrzności Bożej przed czterema laty beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia, zapragnął kiedyś jeszcze tu powrócić i z nami się modlić. Nadarzyła się właśnie dobra okazja, ponieważ w tych dniach kard. Semeraro będzie w Polsce ze względu na beatyfikację ks. Stanisława Streicha (24 maja) oraz s. Marii Krzysztofy Klomfass i jej 14 Towarzyszek ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny (31 maja). Kiedy zaprosiliśmy go do wspólnego dziękczynienia, przyjął to z wielką radością.

 

W tym roku Święto Dziękczynienia to zarazem dzień wyborów w Polsce. Czy dla Księdza Arcybiskupa ma znaczenie, kto zostanie prezydentem Polski?

Oczywiście, że ma, jak pewnie dla każdego Polaka. Dobrze, że z tym ważnym momentem wyborów zbiega się nasza intencja dziękczynienia za niepodległość. W ramach naszego świętowania nie zabraknie modlitwy o mądrość i odpowiedzialność dla wszystkich uprawnionych do głosowania.

 

W duchu tego, co powiedział do Polaków w minioną środę papież Leon XIV, żebyśmy wsłuchiwali się w słowo Boże i dokonywali „mądrych wyborów w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym”?

W tym duchu oraz w duchu tego, co powiedział do nas przed trzydziestu laty w Skoczowie św. Jan Paweł II, że „Polska potrzebuje dzisiaj ludzi sumienia”.

 

Mówił Ksiądz Arcybiskup w 15. rocznicę katastrofy smoleńskiej, że „potrzebujemy dziś ludzi sumienia, a nie tylko ludzi interesów”.

Ciągle mam w pamięci tamte słowa wypowiedziane w Skoczowie. Sytuacja była pod wieloma względami analogiczna do dzisiejszej. Trwała kampania przed wyborami prezydenckimi. Wielu oczekiwało, że Kościół wskaże imiennie na jednego z kandydatów. Tymczasem papież dał nam głębsze kryterium, bardziej sprawiedliwe i powszechne, czyli kryterium sumienia. Ono pozostaje aktualne także dzisiaj. Gdy niektórzy oczekują instrukcji przedwyborczej od Kościoła, trzeba skorzystać z tamtej, przykładając kryterium sumienia do tych kandydatów, których aktualnie mamy.

 

Inaugurując Rok Jubileuszowy w archikatedrze warszawskiej, mówił Ksiądz Arcybiskup, że jego celem jest pojednanie, a nie pojechanie np. do Rzymu. Co Kościół w Polsce może jeszcze zrobić dla pojednania nie tylko ludzi z Bogiem, ale także Polaków między sobą?

Konieczna jest modlitwa w tej intencji. Ale musimy także być świadkami i sługami pojednania, zaczynając od pojednania w samym Kościele, w którym też nie brakuje podziałów. W drugiej kolejności musimy wzywać, nie czyniąc względu na osobę, do podejmowania konkretnych kroków, które to pojednanie przybliżają. Pierwszym z nich jest wyzbycie się agresji i nienawiści wobec tych, z których poglądami się nie zgadzamy, powstrzymanie się od oszczerstw, wyzwisk i obelg.

 

Widzi Ksiądz Arcybiskup szansę na pojednanie, obserwując to, co dzieje się w Polsce w ostatnich miesiącach?

Gdybym powiedział, że nie widzę, zaprzeczyłbym temu, o czym rozmawiamy, czyli porzuciłbym nadzieję. To byłby już przedsionek stanów piekielnych. Czasem, gdy się słucha wypowiedzi polityków, można odnieść wrażenie, że na poziomie deklaracji wszystkim chodzi o ten sam cel. W praktyce jednak różne interesy partyjne czy środowiskowe zwyciężają i partia jest przed Patrią [Ojczyzną – przyp. red].

 

Dlaczego w tym roku w procesji do Świątyni Opatrzności Bożej wnoszone są relikwie bł. Marii Teresy Ledóchowskiej i bł. Ignacego Kłopotowskiego?

Takie było życzenie wspólnot zakonnych założonych przez tych błogosławionych, a więc sióstr klawerianek i sióstr loretanek. Dobrze, że możemy je spełnić, ponieważ chodzi o dwoje wybitnych Polaków i ludzi Kościoła. Są oni przykładem ludzi nadziei, którzy w niełatwych religijnie i społecznie czasach nie ulegli marazmowi, tylko konsekwentnie realizowali dzieła, do których ich Bóg powołał. Swoją postawą zachęcali do ewangelicznego życia tych, z którymi się spotykali.

 

Tradycyjnie już w Święto Dziękczynienia zbierane są w kościołach ofiary na Centrum Opatrzności Bożej. Na co tym razem będą przeznaczone?

Najpierw bardzo dziękuję za składane tego dnia ofiary. Będą one przeznaczone na powstające centrum duszpasterskie dla pielgrzymów. Przyjeżdża ich coraz więcej z Polski i z zagranicy, żeby pomodlić się przy relikwiach świętych i błogosławionych, pokłonić się szczątkom wielkich Polaków spoczywającym w panteonie oraz zwiedzić Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Miejsce to stało się już naszym ogólnonarodowym sanktuarium.

Przy okazji XVIII Święta Dziękczynienia dziękuję wszystkim, którzy po ponad dwustu latach przyczynili się do powstania świątyni – wotum za Konstytucję 3 maja i za odzyskaną niepodległość. Zapraszam także do wspólnego świętowania w Wilanowie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Redaktor naczelny tygodnika "Idziemy"
kanał YouTube: Poza Salonem


henryk.zielinski@idziemy.com.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 15 lipca

Wtorek, XV tydzień zwykły
Wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mt 11,20-24
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej 7-15 VII 

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter