17 czerwca
wtorek
Laury, Marcjana, Alberta
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Habemus papam!

Ocena: 5
149

Amerykanin z Chicago, zakonnik, misjonarz w Peru i biskup diecezjalny, prefekt watykańskiej dykasterii, doktor prawa kanonicznego zaangażowany w pomoc ubogim. Kim jest papież Leon XIV?

fot. Ximena Valdivia

Mszą św. 18 maja na placu św. Piotra zostanie zainaugurowany pontyfikat 267. papieża. Wybrany 8 maja, w drugim dniu konklawe, 69-letni kard. Robert Francis Prevost w pierwszych słowach zwrócił się do wiernych pozdrowieniem zmartwychwstałego Chrystusa: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi”. Ubrany w tradycyjny strój papieski, mówił o Chrystusie, którego ludzkość potrzebuje „jako pomostu, by mógł do niej dotrzeć Bóg i Jego miłość”. Nie krył wzruszenia.

 


NA DESCE DO PRASOWANIA

Urodził się 14 września 1955 r. w Chicago jako najmłodszy z trzech synów Louisa Mariusa Prevosta i Mildred Martínez. Ojciec był dyrektorem szkoły i katechetą, a matka bibliotekarką. – Urodziłem się w Stanach Zjednoczonych, ale moi dziadkowie byli imigrantami: Francuzami, Hiszpanami. Dorastałem w bardzo katolickiej rodzinie. Oboje rodzice byli głęboko związani z parafią – mówił niegdyś kard. Prevost dla włoskiego nadawcy RAI. Jeden z jego braci wspomina, że mały Robert chętnie bawił się w odprawianie Mszy św. Używał do tego… deski do prasowania. – Znał modlitwy po łacinie i angielsku. Traktował to śmiertelnie poważnie – podkreśla John Prevost.

Robert opuścił rodzinny dom i rozpoczął naukę w niższym seminarium augustianów w Michigan. Później zdobył licencjat z matematyki na augustiańskim uniwersytecie, studiował też filozofię. Do nowicjatu wstąpił w wieku 22 lat, a cztery lata później złożył śluby wieczyste. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie w Rzymie, dokąd został wysłany na studia z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu. Naukę zwieńczył doktoratem.

Do Peru trafił po raz pierwszy w 1985 r., wysłany w ramach pracy nad doktoratem na misję augustiańską w Chulucanas. W 1988 r. wrócił, tym razem do miasta Trujillo. W ciągu 11 lat pełnił funkcje przeora wspólnoty, wychowawcy w seminarium, wikariusza sądowego w archidiecezji i wykładowcy. Sprawował opiekę duszpasterską nad wspólnotą Nuestra Señora Madre de la Iglesia, przekształconą w parafię św. Rity na ubogich przedmieściach. Jego pobyt przypadł na trudne lata. Dość wspomnieć, że w 1991 r. właśnie w Peru dwaj polscy franciszkanie zostali zamordowani przez bojowników Świetlistego Szlaku, organizacji nawiązującej do ideologii marksistowskiej. W tym czasie krajem rządził Alberto Fujimori, który brutalnie rozprawiał się z przeciwnikami.

 


KONNO W ANDY

Kolejny rozdział w życiu ks. Prevosta rozpoczął się w 1999 r., kiedy został wybrany prowincjałem prowincji augustiańskiej Matki Dobrej Rady w Chicago, a później dwukrotnie przeorem generalnym augustianów. Łącznie przez 12 lat kierował Zakonem św. Augustyna.

Do pracy duszpasterskiej w Peru powrócił, gdy papież Franciszek w 2014 r. powierzył mu diecezję Chiclayo. Przyjął sakrę biskupią, a jako zawołanie wybrał In Illo uno unum – nawiązujące do „Objaśnień do Psalmu 127” św. Augustyna: „Chociaż my chrześcijanie jesteśmy liczni, w Chrystusie stanowimy jedno”. Dał się poznać jako biskup zaangażowany społecznie. Wypowiadał się przeciw aborcji, eutanazji, karze śmierci i ideologii gender. Sprzeciwiał się wypuszczaniu z więzień osób związanych ze Świetlistym Szlakiem i solidaryzował się z migrantami z Wenezueli. Już w czasie poprzednich rządów Donalda Trumpa krytykował politykę migracyjną jego administracji.

Wielokrotnie organizował działania pomocowe w Peru. „W czasie pandemii apelował do lokalnych przedsiębiorców i mieszkańców, aby dołączyli do inicjatywy, która pomoże dostarczyć podstawowe artykuły spożywcze potrzebującym. Dzięki temu 6 tys. najuboższych otrzymało wsparcie. Z jego inicjatywy zorganizowano też kampanię, której celem było zminimalizowanie negatywnych skutków izolacji podczas pandemii” – pisze Caritas Polska.

Siostra Karina Gonzales podkreśla, że był bardzo kochany w diecezji. Kiedy w 2023 r. kraj nawiedził El Niño, przynosząc deszcze i powodzie, mocno zaangażował się w pomoc. – Taki był: wyruszał konno, by dotrzeć do regionu Sierra del Norte (górzystego obszaru Andów) – mówi franciszkanka.

Od 2019 r., wciąż pełniąc posługę w Peru, rozpoczął pracę w Kurii Rzymskiej. Franciszek mianował go członkiem Kongregacji ds. Duchowieństwa, a rok później Kongregacji ds. Biskupów. Został też administratorem apostolskim peruwiańskiej diecezji Callao. Peru opuścił w 2023 r., gdy papież postawił go na czele Dykasterii ds. Biskupów i Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej, przyznając godność arcybiskupa, a wkrótce kardynała. O zaufaniu Franciszka świadczy fakt, że ponadto mianował go członkiem licznych Dykasterii: ds. Ewangelizacji, ds. Nauki Wiary, ds. Kościołów Wschodnich, ds. Duchowieństwa, ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, ds. Kultury i Edukacji, ds. Tekstów Legislacyjnych, a także Papieskiej Komisji ds. Państwa Watykańskiego.

 


NOWY ROZDZIAŁ

Wybór kard. Prevosta, i to już w czwartym głosowaniu, był zaskoczeniem. – To właśnie potwierdzenie, że to Duch Święty wybiera przy udziale kardynałów; my byliśmy oddzieleni od świata – wskazuje kard. Konrad Krajewski. Podkreśla, że papież został wybrany bardzo szybko i w czasie homagium widać było radość kardynałów, ich rozpromienione twarze.

Gratulacje popłynęły z całego świata. – To wielki zaszczyt dla naszego kraju, że mamy pierwszego amerykańskiego papieża – stwierdził prezydent USA. Powód do radości i dumy mają także mieszkańcy Peru, którzy nazywają go „papieżem Peruwiańczykiem” (od 10 lat ma obywatelstwo peruwiańskie, obok amerykańskiego). W pierwszym przemówieniu skierował pozdrowienia „do wszystkich, a w szczególności do swojej ukochanej diecezji Chiclayo w Peru”. – Był pasterzem wśród ludzi, człowiekiem z zapachem owiec, który odkąd przybył do Peru, zakochał się w tym kraju – stwierdził obecny biskup tej diecezji Edinson Edgardo Farfán Córdova.

Radość zapanowała również w zakonie augustianów. – To moment historyczny dla całej rodziny augustiańskiej, naszych formacji męskich i żeńskich, rozsianych po ponad 50 krajach świata – stwierdza o. Wiesław Dawidowski OSA w rozmowie z KAI. – Przez wiele lat był misjonarzem. Został uformowany na misjach w Peru. To człowiek, który dotknął biedy. W Ameryce Południowej poznał papieża Franciszka, jeszcze jako kard. Bergoglia. Tam się zaprzyjaźnili – mówi. Dodaje, że jako generał augustianów ks. Prevost trzykrotnie odwiedził Polskę.

– Był żywo zainteresowany Kościołem w Polsce – podkreśla abp Tadeusz Wojda SAC, który kilka miesięcy temu miał okazję rozmawiać z kard. Prevostem w Watykanie. – Pytał, jak wygląda synodalność, jak włączają się świeccy, jak przeżywamy pontyfikat Franciszka. Ufamy, że przyjedzie do Polski.

Prywatnie papież lubi tenis. Ponoć szczególnie mocny jest jego bekhend. Jest także fanem baseballu i słucha jazzu.

Wybór Leona XIV otwiera nowy rozdział w historii Kościoła. Jego doświadczenie duszpasterskie i zarządcze oraz wiedza teologiczna i prawna z pewnością przydadzą się w kierowaniu wspólnotą wierzących. O tym, na co będzie kładł nacisk w czasie pontyfikatu, wskazuje już wybrane przez niego imię, nawiązujące do dziedzictwa papieża Leona XIII, autora encykliki społecznej Rerum novarum.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka i sekretarz redakcji tygodnika „Idziemy”, absolwentka polonistyki na UJ i politologii


b.stefanska@idziemy.com.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 czerwca

Poniedziałek, XI Tydzień zwykły
Dzień powszedni
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): 
Mt 5, 38-42

+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter