Parafia św. Jana Chrzciciela i św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Stanisławowie 5 października świętowała pięć wieków istnienia.

Uroczystej Mszy św. dziękczynnej z udziałem parafian, kapłanów, pocztów sztandarowych i przedstawicieli samorządu powiatowego i gminnego przewodniczył bp Romuald Kamiński. – Czerpiemy mądrość z 500-letniej historii naszej parafii, a jednocześnie z ufnością i nadzieją patrzymy w przyszłość – zwrócił się do przybyłych proboszcz ks. kan. Bronisław Janiszewski.
– Ta wspólnota i świątynia są cząstką Kościoła. A w tej cząstce najważniejszą i podstawową wspólnotą jest rodzina. Jeśli chcecie, by jubileusz wydał owoce, to właśnie o tę wspólnotę najmocniej się zatroszczcie – mówił w homilii ordynariusz warszawsko-praski.
Na zakończenie Mszy św. list prezydenta Karola Nawrockiego odczytał ks. Jarosław Wąsowicz, kapelan prezydenta RP, a bp Kamiński włożył berło do ręki figury Matki Bożej na znak powierzenia parafii Jej przewodnictwu. Wcześniej stojąca w kościele od wielu lat Maryja nie dzierżyła w dłoni berła. Parafianie natknęli się na nie „przypadkiem”, podczas przygotowywania dekoracji do ciemnicy. To, że berło się odnalazło, postrzegają jako namacalny symbol Jej pośrednictwa. Uroczystości zwieńczyła dziękczynna procesja eucharystyczna wokół kościoła, po której odbyła się agapa na placu przy kościele.
Historia parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika sięga XVI w. Erygował ją, na prośbę księcia mazowieckiego Janusza, i przyłączył do ówczesnego dekanatu liwskiego, 6 października 1525 r. biskup płocki Rafał Leszczyński. Funkcję pierwszego proboszcza objął ks. Jan Majewski. W 1530 r. kolejny proboszcz ks. Stanisław Szymborski, kanonik kolegiaty warszawskiej, z własnych funduszy wybudował kościół murowany. Świątynia została doszczętnie zniszczona w wyniku działań wojennych w 1944 r., a kolejny proboszcz ks. Franciszek Marciniak wybudował na jej miejsce drewnianą kaplicę. Odbudowę kościoła na pierwotnych fundamentach zainicjował w 1957 r. ks. Wacław Włoczkowski. Nową świątynię 26 sierpnia 1962 r. poświęcił bp Jerzy Modzelewski, a 22 sierpnia 1976 r. konsekrował kard. Stefan Wyszyński.
Obecny proboszcz ks. Bronisław Janiszewski przez 10 lat swojej posługi zainicjował np. wiele prac remontowych, m.in. remont kapitalny wikariatki, wymianę pokryć dachowych na budynkach gospodarczych, odnowienie schodów prowadzących do kościoła z podjazdami dla niepełnosprawnych czy wymianę dachu plebanii.
W parafii prężnie działa liturgiczna służba ołtarza, do której należy ponad 60 ministrantów, 30 lektorów i 30 bielanek. Oprócz tego, w kościele funkcjonuje 12 kół Żywego Różańca, krąg biblijny i zespół muzyczny. Jest także Dekanalny Ośrodek Formacji Rodziny. – W jego ramach prowadzone jest przygotowanie narzeczonych do sakramentu małżeństwa, ale może się tu zgłosić każdy, kto potrzebuje wsparcia w rozwiązaniu rodzinnego problemu – tłumaczy proboszcz, który jest także dziekanem i dekanalnym duszpasterzem rodzin.
W parafii działa apostolat Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej, zainicjowany przez Związek Rodzin Szensztackich. Członkowie raz w miesiącu przez trzy dni goszczą w domu kapliczkę z wizerunkiem Maryi. – W apostolat zaangażowanych jest 140 rodzin – chwali się Agnieszka Siergiej, która wraz z mężem zaszczepiła pomysł na gruncie parafialnym. Pani Agnieszka zaznacza, że ta duchowa działalność nie tylko przynosi piękne owoce w postaci wymodlonych próśb, ale i włącza wiernych w życie parafii, a także pomaga odkryć ich talenty.
Zaangażowanie i gorliwość parafian docenia proboszcz. – Aż 90 proc. mieszkańców przyjmuje nas po kolędzie, a ponad 50 proc. uczestniczących we Mszy św. przystępuje do Komunii – mówi z dumą i dodaje, że duże znaczenie ma otwartość kapłanów i systematyczna posługa w konfesjonale.
– Jestem w tej parafii już od 30 lat i widzę, jak wiele w tym czasie się zmieniło – mówi pani Agnieszka. – Jestem przekonana, że to Matka Boża, nasza Opiekunka i Przewodniczka, we współpracy z kapłanami i świeckimi, przemienia tę parafię i umacnia wiarę formujących się w niej ludzi.

Co? Gdzie? Kiedy?



