Miłość i muzyka w Nowym Jorku

Pojawiają się obecnie na ekranach filmy, których autorzy propagują pozytywny stosunek do życia i miłości. Zjawisko to stanowi z pewnością pewną odtrutkę na zalewający ekrany relatywizm i nihilizm moralny. O niektórych z tych pozytywnych w wymowie utworach pisałem niedawno w „Idziemy”. Akcja nowej amerykańskiej komedii romantycznej „Zacznijmy od nowa” rozgrywa się w Nowym Jorku. Nie ma w tym nic dziwnego, bo ta wyjątkowa metropolia była już scenerią dziesiątków kryminałów, dramatów obyczajowych i komedii.

W zabawnym i ciepłym w nastroju autorskim filmie, Johna Carneya, dużą rolę odrywa muzyka popularna. W nowojorskim barze spotykają się przypadkowo wyrzucony z pracy producent muzyczny i początkująca piosenkarka, która odeszła od oszukującego ją gwiazdora. Dan jest zafascynowany talentem Gretty i próbuje zorganizować dla niej sesję nagraniową. Ma to być szansa dla nich obojga. Znajomość oczywiście przeradza się w uczucie… Autorzy nawiązują do tradycji amerykańskich melodramatów i komedii romantycznych, w których tworzenie muzyki i tańca pozytywnie wpływa na ludzkie uczucia i staje się afirmacją życia i miłości.

Bohaterowie „Zacznijmy od nowa” na drodze do sukcesu w wydaniu płyty, napotykają na ludzi obojętnych, ale także życzliwych. Mobilizują chętnych do współpracy muzyków, a nawet dziecięcy chórek prosto z ulicy. Zgodnie z tradycją klasycznych utworów Franka Capry wiele osób przekonuje się w końcu do autentyczności wysiłków Dana i Gretty, i zaczyna ich wspierać. W tej ciepłej komedii piękne zdjęcia ulic i zaułków Nowego Jorku doskonale wpisują się w nastrój romantycznej baśni o tym, jak para z problemami po przejściach może znaleźć rozwiązanie swoich kłopotów. Potrzeba do tego tylko siły uczuć, wzajemnego zaufania i życzliwości dobrych ludzi. W filmie grają gwiazdy Hollywood oraz popularni soliści.

„Zacznijmy od nowa”, USA 2013. Scenariusz i reżyseria – John Carney. Wykonawcy: Keira Knightley, Mark Ruffalo, Adam Levine, Hailee Steinfeld i inni. Dystrybucja – Kino Świat.

Mirosław Winiarczyk fot. Kino Świat Idziemy nr 27 (459), 6 lipca 2014 r.