Aktor Marcin Kwaśny w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem opowiada o najnowszym filmie „Triumf serca”, w którym wciela się w rolę świętego Maksymiliana Kolbego.

„Triumf serca” to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia. Reżyserem filmu jest Amerykanin Anthony D’Ambrosio, który postanowił opowiedzieć tę historię z nieco innej perspektywy. Film zaczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. To właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca część opowieści, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią. Retrospekcje pozwalają widzowi wrócić do najważniejszych momentów z życia świętego, ale to jego ostatnie dni są sercem tej historii.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nadzieja w bunkrze głodowym – rozmowa z reżyserem | Otwarta Konserwa: Warzecha o wolności, polityce i dziennikarstwie | wideo



Co? Gdzie? Kiedy?



