29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

W bohaterskim związku

Ocena: 5
815

Tytuł nowego włoskiego dramatu obyczajowego „Superbohaterowie” wydaje się wielce znamienny.

fot. Aurora Films

Bohaterami utworu nie są bowiem postacie z komiksowych opowieści o Batmanach czy Spidermanach, lecz para włoskich inteligentów, którzy po przypadkowym spotkaniu przed laty nawiązali wieloletnie miłosne relacje.

Anna jest rysowniczką komiksów, Marco zaś – fizykiem i nauczycielem akademickim. Odchodzą oni od siebie i wracają, nie mogą bowiem bez siebie żyć. Reżyser Paolo Genovese (m.in. „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”) sugeruje, że burzliwa miłość sympatycznej pary, mimo wszelkich przeszkód i przeciwności losu, zasługuje na uznanie jako wyraz prawdziwego bohaterstwa. Tak się bowiem ukształtowały paradoksalne współczesne obyczaje, że w czasie niezobowiązujących związków prawdziwym bohaterstwem staje się autentyczna miłość i pewnego rodzaju poświęcenie dla drugiej osoby, aż do dramatycznego zakończenia.

Pewien znany krytyk filmowy zwykł niegdyś powtarzać, że oglądając filmy z jakiegoś kraju, odbywamy do niego pewnego rodzaju podróż. Z taką atrakcyjną wycieczką do Włoch mamy właśnie do czynienia w „Superbohaterach”. Reżyser prowadzi akcję w sposób nieliniowy, swobodnie przeplatając wydarzenia w czasie, więc śledzimy losy bohaterów w różnych okresach ich burzliwego życia, od momentu poznania. Zmusza to widzów do uważnego obserwowania i porównywania wszystkich niuansów zachowań postaci.

Ważne jest także postrzeganie rozmaitych fascynujących i magicznych scenerii Italii na przestrzeni lat, od zabytkowych uliczek Rzymu i Mediolanu aż do pięknych nadmorskich i górskich plenerów, gdzie Anna i Marco wyjeżdżali na wakacje. W powojennym kinie włoskim mogliśmy dokładnie poznać Italię, ponieważ tamtejsi twórcy od okresu neorealizmu śmiało wyszli na ulice miast i w plenery, dokonując w ten sposób przewrotu w kinematografii europejskiej.

W „Superbohaterach” wszystkie elementy ekranowej kreacji sprawiają wrażenie, że twórcy ukazali losy bohaterów integralnie na tle ewoluującej kultury i obyczajów Italii w ciągu kilkudziesięciu ostatnich lat. W dramatycznym zakończeniu filmu niespodziewanie oglądamy autentyczną afirmację macierzyństwa i ojcostwa. To nadaje utworowi wysoką rangę, autorzy bowiem wprowadzili do swego dzieła pewien moralny punkt odniesienia, mimo że w „Superbohaterach” nie mówi się o moralności rodzinnej, katolickiej. A jednak zakończenie obrazu zabrzmiało bardzo mocno. Wszystko to świadczy o tym, jak trudno jest potężnej dziś lewicy do końca zneutralizować w kulturze europejskiej tradycję chrześcijańską.

 

 


„Superbohaterowie” („Supereroi”); Włochy; 2021; reżyseria: Paolo Genovese; aktorzy: Alessandro Borghi, Jasmina Trinca, Vinicio Marchioni, Greta Scarano i inni, dystrybucja: Aurora Films

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, publicysta kulturalny, krytyk filmowy. Pracował w pismach filmowo-telewizyjnych, tygodnikach "Ekran" i "Antena". Współpracował z pismami "Express Wieczorny", "Kurier Polski", "Życie". Obecnie pracuje w dziale kulturalnym tygodnika "Idziemy" i współpracuje z tygodnikiem "Najwyższy Czas".

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter