2014-04-17 13:52
pab / Przemyśl
fot. BostonCatholic / Foter / Creative Commons Attribution-NoDerivs 2.0 Generic (CC BY-ND 2.0)
Kontynuując tę myśl, dotyczącą cech dobrego kapłana, metropolita przemyski zauważył, że duchowny ma być „po ludzku: dobry, bo Jezus jako człowiek litował się nad każdym, mimo że był Bogiem. – Przychodził z pomocą chorym i biednym, i grzesznym, których uwalniał. Kapłan ma się także litować jako człowiek, ale przychodzić z pomocą pełnią swojego kapłaństwa – mówił hierarcha.
Abp Michalik podkreślił, że Bóg nie będzie sądził księdza z tego, że nie potrafił stworzyć jakiegoś wynalazku albo rozwiązać materialnych problemów, ale za to, czy umiał pełnić swoje kapłaństwo w tej sytuacji, w jakiej się znalazł.
Odniósł się także do odejść księży z kapłaństwa oraz do nieposłuszeństwa duchownych. - Odejście każdego kapłana jest dramatem, który zaczyna się znacznie wcześniej. Każdy dramat, również rozbitej rodziny i nieudanego życia zawsze zaczyna się, gdy człowiek wchodzi w tę rzeczywistość tylko połową serca – mówił metropolita przemyski.
– Jeśli dowiaduję się, że ksiądz ma już mieszkanie gotowe, to dowód, że on to dawno planował. To się nie zaczęło dzisiaj, zaczęło się wcześniej wróżenie czy się uda czy nie, czy Pan Bóg zwycięży we mnie, bo ja nic nie robię. To ty musisz się napłakać, upaść trzy razy pod krzyżem swojej słabości i opierać się na Chrystusie by dojść do chwały zmartwychwstania i pokonania siebie – kontynuował kaznodzieja.
Abp Michalik zwrócił uwagę, że kapłan jest na złej drodze jeśli nie okazuje miłosierdzia bliźniemu i nie dzieli się tym, co otrzymał. – Nie tyle tym co mu zbywa, ale tym co ma. Po cichu, anonimowo. Nie ma odkładać na lepszy sprzęt taki czy inny, ale okazywać miłosierdzie. Również przez modlitwę, ale i przez dzielenie się tym, co ma – wyjaśniał.
Przypomniał również zgromadzonym w archikatedrze, że w centrum ich życia musi znajdować się Chrystus i to Jego metodami należy wprowadzać Boże zasady, a nie własnym sprytem i ambicją.
Po homilii księża odnowili swoje przyrzeczenia kapłańskie. Następnie abp Michalik poświęcił oleje, które przez cały rok służą przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych. Msza Krzyżma jest wyrazem jedności i wspólnoty duchowieństwa diecezji. W przemyskiej bazylice archikatedralnej pw. św. Jana Chrzciciela wraz z ordynariuszem abp. Michalikiem sprawowali ją biskupi pomocniczy i kilkuset księży.