Czyściec
Dogmat o istnieniu Czyśćca Kościół ogłosił na Soborze w Lyonie w 1274 r. a potwierdził i wyjaśnił na Soborze Trydenckim (1545-1563) w osobnym dekrecie. Opiera się na przesłankach z Pisma św. oraz na sięgającej II w. tradycji kościelnej. Duży wkład w rozwój nauki o Czyśćcu wniósł św. Augustyn. Dogmat podkreśla dwie prawdy: istnienie Czyśćca jako pośmiertnej kary za grzechy oraz możliwość i potrzebę modlitwy i ofiary w intencji dusz czyśćcowych.
Czyśćca nie należy wyobrażać sobie jako jakiegoś specjalnego miejsca w kosmosie między ziemią a niebem. Jest to stan duchowego oczyszczenia po śmierci, dla tych których Bóg przygotowuje do „zamieszkania" w Niebie.
Wszyscy ludzie są grzeszni. Grzech niesie za sobą dwa skutki. Jednym jest odłączenie od Boga, nazywane w tradycyjnej teologii winą. Winę gładzi sakrament spowiedzi. Drugim skutkiem grzechu jest kara za dokonane zło. Karą często jest naprawienie nieporządku, który wprowadziliśmy na świecie przez popełnione zło. Formą poniesienia kary jest pokuta.
Gdy umieramy, Bóg dokonuje nad nami sprawiedliwego i zarazem miłosiernego sądu. Zmarłych, których winy za grzechy ciężkie zostały zgładzone za życia, Bóg prowadzi do Nieba. Jeżeli jednak nie dopełnili oni za życia kary - pokuty za popełnione grzechy, muszą przejść przez oczyszczenie, czyli Czyściec.
Czyściec gładzi nie winę za grzechy ciężkie, ale karę za odpuszczone już grzechy.
Ci zmarli, którzy po śmierci doświadczają Czyśćca są już bezpieczni, bo znaleźli się w Bożych rękach. Mogą być pewni zbawienia, na którego pełnię muszą się jeszcze przygotować. Czyściec jest „przedsionkiem Nieba". Jest wyrazem Bożego miłosierdzia, które oczyszcza tych, którzy za życia na ziemi nie wydoskonalili się w pełni w miłości do Boga, bliźniego i samego siebie.
Stanu Czyśćca nie należy pojmować jedynie jako kary lecz jako przygotowanie do pełnego zjednoczenia z Bogiem w Niebie. Aby zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią, oczyszczenie winno być całkowite.
Istotą kary doświadczanej po śmierci jest tymczasowa rozłąka z Bogiem i oczekiwanie na spotkanie z Nim. Dusza ludzka, poznając po śmierci Boga jako pełnię miłości, pragnie zjednoczenia z Nim a równocześnie rozpoznaje, że jeszcze nie jest tego godna i szuka możliwości oczyszczenia. Bóg w swoim miłosierdziu odpowiada na to pragnienie poprzez działanie, które nazywamy Czyśćcem.
Odpusty
Kościół dzięki dobrym uczynkom swoich córek i synów zbiera owoce ich zasług. Gromadzi je jakby w skarbcu, „duchowym banku dobra". Tym dobrem są m.in. odpusty za zmarłych, czyli pomoc dla tych, którzy w Czyśćcu przygotowują się do pełni życia radości Nieba.
Aby ofiarować w intencji zmarłego odpust należy spełnić określone przez Kościół warunki. Trzeba pobożnie nawiedzić cmentarz w dniach 1-8 listopada i modlić się za dusze zmarłych, przy zachowaniu stałych warunków odpustu: stanu łaski uświęcającej, przyjętej w danym dniu Komunii św., wolności od przywiązania do grzechu (nawet lekkiego) i modlitwy w intencjach Ojca Świętego (np. „Ojcze nasz" i „Zdrowaś Mario").
W dniu 2 listopada - przy zachowaniu tych samych warunków - również można uzyskać odpust za zmarłych związany z nawiedzeniem kościoła lub publicznej kaplicy i odmówieniem w nich modlitwy „Ojcze nasz" i „Wierzę w Boga".
W tym roku odpust za zmarłych będzie można uzyskać nie tylko w oktawie uroczystości Wszystkich Świętych, ale przez cały listopad. Stolica Apostolska wydała specjalny dekret zmieniający możliwość uzyskania odpustu, dostosowując ją do obecnej sytuacji pandemii koronawirusa >> Odpust za zmarłych będzie można uzyskać przez cały listopad
Czytaj także:
>> Nie tylko w listopadzie pamiętajmy o tych, którzy odeszli...
>> Abp Gądecki apeluje o rozłożenie odwiedzania cmentarzy na kilka dni
>> "Czyściec", najnowszy film Michała Kondrata, w kinach już od 23 października