Drewniany krzyż, który stoi przed kościołem przy ul. Tykocińskiej, przypomina rok 1931, kiedy w uroczystość Chrystusa Króla został poświęcony plac pod nowy kościół. O jego wybudowanie starał się kard. Aleksander Kakowski, który na początku 1932 r. wydał dekret powołujący do życia parafię.
Budowę kościoła wspierali darczyńcy z całej Polski, wśród nich prezydent Ignacy Mościcki, minister Józef Beck, prezydent Warszawy Stefan Starzyński. Prace przerwał wybuch wojny. Choć budynek nie był jeszcze pokryty dachem, z czasem udało się urządzić kaplicę, gdzie koncentrowało się życie parafii. Ostatecznie budowę ukończono w 1953 r.
– Inicjatorem pomysłu, aby nasz kościół był wotum wdzięczności za bitwę warszawską, był ks. Jan Golędzinowski, pierwszy proboszcz i budowniczy świątyni – wyjaśnia ks. dr prałat Marcin Wójtowicz, proboszcz. Ksiądz Golędzinowski brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Jako ochotnik wstąpił do wojska, gdzie pełnił posługę kapelana szpitala wojskowego i pomagał rannym na warszawskich dworcach. W 1940 r. Niemcy aresztowali go i przewieźli do KL Auschwitz, a później do KL Dachau. Tam zginął, uśmiercony spalinami w drodze do krematorium. W parafii pozostały cenne pamiątki po nim: oryginał dyplomu informujący, że 11 listopada 1937 r. za zasługi na polu pracy społecznej został włączony w poczet kawalerów Orderu Odrodzenia Polski, i pamiątkowa księga darczyńców na budowę kościoła.
– Taki człowiek rodzi się raz na sto lat – ks. Wójtowicz przypomina słowa Marzeny Kubacz, współautorki reportażu o ks. Golędzinowskim, zrealizowanego przez TV Salve. Dodaje, że chciałby upamiętnić postać pierwszego proboszcza, patrioty i męczennika, w nazwie skweru w pobliżu kościoła, na terenie stacji metra Targówek Mieszkaniowy. Starania trwają od 2013 r., a ks. Wójtowicz w lutym tego roku ponownie złożył wniosek z nadzieją na pozytywną odpowiedź.
Właśnie minęło dziewięć lat od innych trudnych wydarzeń, jakich doświadczyła parafia. W sierpniu 2011 r. wybuchł pożar, który doszczętnie strawił dach i spowodował wiele zniszczeń wewnątrz kościoła. Ogień gasiło 20 jednostek straży pożarnej. Jak wspomina ks. Wójtowicz, tamto doświadczenie zintegrowało wspólnotę parafialną i pokazało, że ludzie mają wielkie serca. – Kilka dni po pożarze ceniona japońska pianistka Rinko Kobayashi, która mieszka w Polsce i popularyzuje muzykę Fryderyka Chopina m.in. na letnich koncertach w Łazienkach Królewskich, przekazała nam kilkadziesiąt tysięcy złotych i całą skrzynkę płyt z utworami Chopina, które mogliśmy rozprowadzić, żeby zebrać kolejne środki – opowiada proboszcz. Nie kryje wzruszenia, mówiąc o pomocy, która płynęła z całej Polski. Nawet najdrobniejsze ofiary miały znaczenie. O całościowych kosztach – ponad 3 mln zł – którym musiała sprostać dziesięciotysięczna parafia, ks. Wójtowicz po raz pierwszy powiedział dopiero niedawno, przy okazji kolejnej rocznicy smutnego wydarzenia.
Dzisiaj parafia tętni życiem. Jej mieszkańcy chętnie uczestniczą w spotkaniach tradycyjnych wspólnot: Żywego Różańca, III Zakonu św. Franciszka, Bractwa św. Szkaplerza i Ruchu Światło-Życie, ale włączają się także w grupy o nieco innym charakterze. Od lat działa grupa charytatywna, harcerze, Towarzystwo Przyjaciół Seminarium, grupa modlitewna „Wieczernik” i zespoły muzyczne.
W parafii działają również członkowie Zakonu Rycerzy Jana Pawła II, ponad 30 mężczyzn. – Grupę tworzą panowie, którzy razem z rodzinami aktywnie angażują się w życie parafialne. Kiedy otwieraliśmy diecezjalne obchody setnej rocznicy Cudu nad Wisłą, zorganizowali agapę, na którą zostali zaproszeni m.in. Rycerze Jana Pawła II z innych parafii i Żołnierze Chrystusa – opowiada proboszcz. Swoją pracą i modlitwą parafię, od jej powstania, wspierają także siostry eucharystki.
Pielęgnowanie pamięci o bitwie warszawskiej jest jednym z zadań, które realizuje parafia. W 2008 r. w kościele powstała kaplica Cudu nad Wisłą z urną, w której przechowywane są prochy poległych pod Radzyminem poświęcone przez Jana Pawła II w 1999 r. Ksiądz Wójtowicz przypomina, że papież zobowiązał wtedy diecezję warszawsko-praską do podtrzymywania pamięci o wydarzeniach 1920 r. Właśnie w parafii Chrystusa Króla rozpoczęły się też obchody stulecia bitwy warszawskiej. Uroczystą Mszę Świętą 1 sierpnia sprawował bp Romuald Kamiński, a parafię nawiedził obraz Matki Bożej Łaskawej, Patronki Warszawy.