rk / Głębowice k. Oświęcimia (KAI), mz
Dzięki trwającym tu pracom konserwatorskim, zabytkowa świątynia staje się ważnym miejscem na mapie kulturalnej diecezji bielsko-żywieckiej.
W głębowickiej świątyni od kilku lat prowadzone są prace konserwatorsko-restauracyjne. Proboszcza ks. Krzysztofa Błachuta wspierają w działaniach członkowie miejscowej rady parafialnej. Prace te są możliwe, dzięki ofiarności parafian, dotacjom ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz małopolskiego konserwatora zabytków.
Jak poinformował ks. dr Szymon Tracz, konserwator architektury i sztuki sakralnej diecezji bielsko-żywieckiej, do zabytkowego kościoła wróciła m.in. XVIII-wieczna belka tęczowa odkryta na strychu kościoła w trakcie prac przy wymianie poszycia dachowego.
Jednocześnie na stropie nawy i łuku tęczowym spod nieudanego przemalowania z lat 70. odsłonięto przepiękną polichromię wykonaną w latach 30. XX w. przez ucznia Jana Matejki, Adama Giebułtowskiego.
– Jej centrum stanowi monumentalna scena Koronacji NMP wzorowana na obrazie Diega Velázqueza ‘Koronacja Matki Boskiej’ (1643-44) z Prado w Madrycie – wyjaśnił ks. Tracz, wskazując też na uwidocznioną na ścianach łuku tęczowego ornamentalną dekorację eklektyczno-secesyjną.
W ramach prowadzonych prac przy zabytkowym kościele wykonano już wymianę poszycia dachowego. Bogato rzeźbionej XVII-wiecznej manierystycznej nastawie ołtarza głównego przywrócono pierwotną kolorystykę i złocenia. Konserwacji poddano obraz autorstwa wybitnego polskiego malarza doby baroku Franciszka Lekszyckiego (1600-1668) – bernardyna malującego dla konwentu w niedalekiej Kalwarii Zebrzydowskiej, czy też w Krakowie na Stradomiu, Leżajsku, Lwowie, Przeworsku, Wilnie i Warszawie. Obraz przedstawia Matkę Boską z Dzieciątkiem wręczającą szkaplerz św. Szymonowi Stockowi.
– Dzieło Lekszyckiego podobnie jak i wizerunek pierwszej patronki świątyni św. Marii Magdaleny z drugiej połowy XVII w. wzorowany na dziele flamandzkiego artysty Antona van Dycka są gotowe, aby wrócić na swoje miejsce w nastawie podobnie jak barokowy obraz Matki Boskiej Różańcowej z zasuwy – zapowiedział diecezjalny konserwator.
Ks. Tracz wyjaśnił, że parafia wraz z wzniesionym na wzgórzu kościołem parafialnym pod pierwotnym wezwaniem św. Marii Magdaleny w Głębowicach po raz pierwszy są wzmiankowane w spisie świętopietrza z lat 1325-1327.
W czasach reformacji został zajęty przez kalwinów i Kościół katolicki odzyskał go dopiero w 1659 roku. Ówczesny biskup krakowski Mikołaj Oborski dokonał wtedy ponownej konsekracji świątyni.
W XVIII i XIX wieku, w wyniku gruntownej przebudowy, powstały dwie kaplice boczne: św. Tytusa i Najświętszego Serca Pana Jezusa.