komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: dr hab. Barbara Strzałkowska
Pierwsze czytanie: Iz 7,1-9
Dzisiejsze czytanie z siódmego rozdziału Księgi Izajasza opowiada o koalicji antyasyryjskiej, którą zawarły w VIII wieku przed Chrystusem sąsiednie narody: Aram (czyli dzisiejsza Syria, ze stolicą w Damaszku) oraz Izrael (żydowskie Państwo Północne, ze stolicą w Samarii). Ponieważ Achaz, król Judy (żydowskiego Państwa Południowego, ze stolicą w Jerozolimie), przeciwny był owej koalicji, oba wspomniane wcześniej narody skierowały się przeciw niemu, najeżdżając na Jerozolimę. Ta koalicja skierowana przeciw bratniemu narodowi będzie miała wkrótce katastrofalne skutki, a z czasem okaże się, że Państwo żydowskie z Północy nie ostoi się wobec karnej ekspedycji wysłanej przez władców Asyrii. Prorok Izajasz zapowiada zniszczenie tych, którzy powzięli decyzję o bratobójczej wojnie. To nie koalicje ziemskie mają zapewnić bezpieczeństwo Izraelitom, ale ufność pokładana w Bogu. „Jeżeli nie uwierzycie, nie ostoicie się” – mówi Pan za pośrednictwem Izajasza. Nieprzypadkowo dzisiejszy fragment proroctwa Izajasza poprzedza bezpośrednio zapowiedź narodzin Emmanuela, „Boga z nami”. Bo Bóg jest ze swym ludem, na wszystkich jego ścieżkach, nawet, gdy wydaje się, że wszelka nadzieja gaśnie.
Czy umiemy tak powierzać Bogu swoje życie osobiste i społeczne, by nie pokładać nadziei w ludzkich koalicjach?
Psalm responsoryjny: Ps 48,2-3b.3c-4.5-6.7-8
Bóg, który jest Panem historii i troszczy się o swój lud i swoje Miasto, Jeruzalem, jest Bohaterem psalmu responsoryjnego. „Bóg swoje miasto umacnia na wieki”. Psalm 48 jest pięknym hymnem na cześć Syjonu. Bóg jest Obroną, mieszka na Syjonie, w swojej Świątyni i stamtąd ogłasza swoje zbawienie i sąd nad innymi ludami.
Ewangelia: Mt 11,20-24
Jezus, nauczając w miastach Galilei, napotykał nie tylko entuzjastyczne przyjęcie, ale także zwątpienie, a nawet wrogość wobec nowości Jego posłannictwa. Niektóre miasta okolic Jeziora Galilejskiego stały się świadkami szczególnie licznych uzdrowień, głoszenia słowa. Pośród nich Korozain, pobliska Betsaida, a zwłaszcza, położone nieopodal nich, nad brzegiem Jeziora, Kafarnaum, o którym Ewangelista Mateusz (który w Kafarnaum został przez Jezusa powołany, będąc poborcą podatkowym w komorze celnej) powie, że było „miastem Jezusa”, w którym zamieszkał na czas swojej działalności publicznej (por. Mt 4,13). I choć w tych miastach Jezus bardzo wiele nauczał, to w optyce Jezusa miasta te, mimo że dokonało się w nich najwięcej, nie nawróciły się i nie przyjmowały z pełnym otwarciem nowości Jego nauczania. Wszystkie one słyszą Chrystusowe „Biada!”, a Jezus zapowiada, że w dniu sądu lżej będzie miastom postrzeganym jako wrogie (Tyr, Sydon, miasta fenickie) lub grzeszne (Sodoma). Jest w tym wiele z paradoksalności nauczania Jezusa. A może i zabieg retoryczny, który skłonić miał mieszkańców owych miast do tym większego nawrócenia.