– Możemy mówić o dwóch datach: w roku 1990, odpowiadając na potrzeby, wziąłem pod opiekę małą grupę osób niepełnosprawnych i ich rodziny. Przez pięć lat działalności ta zbiorowość rozrosła się do bardzo licznej grupy diecezjalnej – mówi ks. Stanisław Jurczuk, prezes KSN AW. – Wtedy doszliśmy do wniosku, że trzeba się zrzeszyć, aby być partnerem dla samorządów i państwa, dlatego dwadzieścia lat temu formalnie powstało Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej.
Organizacja realizuje zarówno działania akcyjne, jak i stacjonarne. Piesza pielgrzymka niepełnosprawnych na Jasną Górę tak naprawdę jest starsza niż samo stowarzyszenie, w tym roku odbyła się już po raz dwudziesty trzeci. Rokrocznie idzie w niej około tysiąca pielgrzymów, w tym sto pięćdziesiąt osób na wózkach inwalidzkich. Przez dziesięć dni przemierza trasę bez barier architektonicznych, czyli po prostu idzie drogą asfaltową.
– Była to inicjatywa osób upośledzonych, a ja byłem jej pierwszym przeciwnikiem – mówi z uśmiechem ks. Jurczuk. – Grupa niepełnosprawnych przychodziła do mnie i przekonywała do organizacji pielgrzymki tak długo, aż się zgodziłem. To był ich pomysł, a ja tylko go urzeczywistniłem – dodaje.
Drugim działaniem akcyjnym są przedstawienia bożonarodzeniowe zatytułowane Polskie Betlejem – Przesłanie Miłosierdzia. Są to patriotyczno-religijne spektakle teatralne, trwające około 45 minut, ze scenariuszem przygotowanym specjalnie dla niepełnosprawnych aktorów. Przedstawienia wystawiane są od wielu lat w różnych miejscach, głównie w kościołach, ale również w Galerii Porczyńskich, gdzie odbyło się dwudziestolecie Stowarzyszenia. Trzecim działaniem jest festyn Ulica Integracyjna. – Możemy mówić o fenomenie miejsca, ponieważ wokół domu parafialnego przy ul. Deotymy na warszawskim Kole powstawały kolejne placówki dla osób upośledzonych. Obecnie funkcjonuje tutaj około dwudziestu takich podmiotów, które współtworzą Ulicę Integracyjną – mówi prezes KSN AW. – A na dwudziestolecie Stowarzyszenia została zorganizowana pielgrzymka do Rzymu.
Drugim kierunkiem działalności są placówki stacjonarne. – Realizujemy w nich całościowy program od dzieciństwa do późnej starości, za który w 2001 roku otrzymaliśmy Nagrodę Ministra Pracy i Polityki Społecznej – opowiada ks. Jurczuk. Stowarzyszenie prowadzi dziewięć placówek, w tym siedem ośrodków dziennego pobytu. Dom Rehabilitacyjno-Opiekuńczy w Milanówku oraz nowo otwarty Dom Pomocy Społecznej w Brwinowie to placówki stałego pobytu przeznaczone dla mniej więcej pięćdziesięciu osób każda. – Ośrodki pokazują dobrą współpracę między Stowarzyszeniem, Kościołem, samorządami oraz agendami państwowymi – zaznacza ks. Jurczuk.
Ze stowarzyszeniem współpracuje wielu wolontariuszy, wśród nich więźniowie z Zakładu Karnego w Grodzisku Mazowieckim, którym powierzane są prace gospodarczo-porządkowe i remontowe. – Bardzo często pomiędzy skazanymi a niepełnosprawnymi zawiązują się przyjaźnie. A co najbardziej istotne, osoby upośledzone nie traktują ich jako przestępców, lecz jako zaufanych pracowników – podkreśla ks. Stanisław Jurczuk.
Niestety, jest jeszcze wiele białych plam na mapie placówek dla niepełnosprawnych. Problem dotyczy głównie Ursynowa, Białołęki i Tarchomina, dlatego celem KSN AW jest zagospodarowanie wspomnianych obszarów.
Paulina Jabłońska |