W maju 2020 r. Komitet wolności religijnej przy amerykańskim episkopacie postanowił odnotowywać wszystkie tego rodzaju przypadki Incydenty obejmowały m.in. podpalenia, dewastację posągów, niszczenie nagrobków, malowanie swastyk, nienawistnych, antykatolickich napisów, palenie amerykańskich flag i niszenie krzyży. 10 października odnotowano setny przypadek: satanistyczne i nienawistne graffiti na ścianach bazyliki katedralnej Niepokalanego Poczęcia w Denver w stanie Kolorado.
Kard. Timothy Dolan, przewodniczący Komitetu, oraz abp Paul S. Coakley z Oklahomy, z Komisji Sprawiedliwosci Wewnętrznej i Rozwoju Człowieka episkopatu napisali w oświadczeniu, że
akty wandalizmu są różne, całkowicie obsceniczne jak i wyrażające złość i gniew, czytelne w przekazie, jak i całkiem niezrozumiałe. Chociaż o tym zjawisku nie wiemy jeszcze dużo, jedno jest pewne – nasze społeczeństwo potrzebuje łaski Bożej.
Według biskupów należy zabiegać o wzajemne zrozumienie, unikając jednak przemocy i nienawiści.
W każdym przypadku musimy zwracać się do sprawców z modlitwą i przebaczeniem. Gdyby w ten sposób chciano nas ukarać za jakąś naszą dawną winę, to trzeba by się pojednać. Jeśli to jednak niezrozumienie naszego nauczania wywołało te złość, to trzeba to wyjaśnić. W każdym razie musi się to skończyć, nie tędy droga
– oświadczył kard. Dolan.
Dlatego biskupi wystąpili do polityków o publiczne potępienie aktów wandalizmu oraz podziękowali służbom za pracę przeciw kolejnym incydentom.
Dziękujemy naszym organom ścigania za prowadzenie dochodzeń i podjęcie odpowiednich kroków, aby zapobiec dalszym szkodom. Apelujemy również do społeczeństwa o pomoc. To nie są zwykłe przestępstwa przeciwko mieniu – to degradacja widocznych znaków naszej wiary katolickiej. To akty nienawiści
– zaznaczyli w oświadczeniu.