Wolontariusze z Żakowa

Od początku września uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej im. Zawiszy Czarnego w Żakowie w powiecie mińskim kwestowali już na rzecz poszkodowanych w sierpniowych nawałnicach na Pomorzu, przygotowywali kartki dla powstańców warszawskich w ramach ogólnopolskiej kampanii „Bohater ON” i świąteczne pocztówki dla pensjonariuszy domu seniora, przeprowadzili zbiórkę skarpet dla dzieci z pobliskiego domu dziecka, rozprowadzali kalendarzyki, z których dochód przeznaczony był na rzecz osób niewidomych, oraz świece akcji Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, wspólnie z Radiem Warszawa zbierali środki czystości dla bezdomnych w mobilnej łaźni, pomogli zorganizować imprezę integracyjną dla niepełnosprawnych z domu pomocy społecznej. To tylko niektóre z wielu akcji, które szkoła organizuje każdego miesiąca. Dzieci i młodzież chętnie odwiedzają też osoby starsze i samotne, swoich chorych rówieśników oraz pomagają sobie nawzajem w nauce.

Właśnie trwa zbiórka produktów spożywczych dla Domu Dziecka im. Matki Weroniki w Siennicy. Kartony rozstawione na korytarzu przy wejściu do budynku są już pełne. Bo uczniowie, ich rodzice i opiekunowie mają ogromne serca. Na 150 uczniów żakowskiej szkoły osiemdziesięciu jest wolontariuszami. Co sprawia, że dzielą się kieszonkowym, poświęcają swój wolny czas i siły, by przyjść z pomocą potrzebującym?

– Pomaganie daje mi wielką satysfakcję – przyznaje Martyna Zgódka, uczennica drugiej klasy gimnazjum – bo mogę wesprzeć ludzi, którzy nie otrzymali w życiu tego, co ja. – Uśmiech drugiego człowieka jest wart każdego poświęcenia – dodaje jej koleżanka z klasy Patrycja Lasyk.

Joasia Żukowska przekonuje, że dzięki zaangażowaniu na rzecz potrzebujących wolontariusze uczą się empatii, a pomagając innym, nabiera się dystansu do własnych problemów. – Wolontariat uczy większej otwartości na świat – uważa. Uczniowie zdradzają, że odczuwali pewne bariery podczas pierwszych kontaktów z osobami niepełnosprawnymi, ale szybko udało się je pokonać. – Lubię pomagać, bo wtedy czuję się potrzebny – zapewnia Bartek Czajka.

– Wolontariat to znakomita okazja do integracji uczniów szkoły podstawowej z gimnazjalistami oraz integracji całego środowiska lokalnego – zaznacza dyrektorka szkoły Anna Duszczyk, zarazem opiekunka Szkolnego Koła Caritas, które działa od 2009 r. Podkreśla, że we wszystkie akcje włączają się chętnie uczniowie, którzy nie należą do SKC oraz mieszkańcy Żakowa i okolic. Szczególne podziękowania kieruje do rodziców, bo dzięki ich życzliwości wolontariusze mogą poświęcać na dodatkową pracę swój czas pozalekcyjny.

Także byli uczniowie starają się wspierać akcje koła. – Niektórzy pokonują kilkadziesiąt kilometrów tylko po to, by przywieźć torbę skarpet dla podopiecznych domu dziecka – mówi ze wzruszeniem Anna Duszczyk.
Pod adresem opiekunki wolontariatu pada wiele ciepłych słów: – Kto by nas tak wspierał, motywował w działaniu, gdyby nie nasza pani dyrektor? – zastanawiają się dziewczynki.

Ksiądz Rafał Paździoch, wicedyrektor Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej, podkreśla, że członkowie Szkolnych Kół Caritas przez przykład ofiarnej pomocy na rzecz potrzebujących potrafią pociągnąć rówieśników, a rozmach wielu akcji przerasta wyobrażenia dorosłych. Szczególnie chwali pracę uczniów z Żakowa. – Podejmują się każdego zadania, jakie przed nimi stawiamy, odpowiadają na wszystkie akcje organizowane w diecezji – mówi.

Placówka podczas ogólnopolskiej gali „Ubi Caritas” 1 października została uhonorowana „za wytrwale wspieranie dzieł Caritas w Polsce, aktywne działanie na rzecz środowiska lokalnego, szkoły i diecezji”. W 2015 r. w ręce uczniów powędrowała statuetka „Skrzydła Anioła” oraz medal Caritas DWP „Dobry jak Chleb”. – Bardzo się cieszymy z tych wyróżnień. Jednak najbardziej satysfakcjonuje nas sama praca, która daje nam mnóstwo radości i pozytywnej energii – mówi pani dyrektor placówki.

W diecezji warszawsko-praskiej działa ok. pięćdziesięciu Szkolnych Kół Caritas. W maju 2018 r. koła wezmą udział w diecezjalnej pielgrzymce do Rzymu.