Hus widział ówczesne papiestwo pogrążone w głębokim kryzysie, tkwiące w schizmie zachodniej. Papieże i antypapieże wzajemnie się nieuznający działali jednocześnie w Rzymie, Awinionie i Pizie. Docierały do niego postulaty radykalnej sekty waldensów, a po małżeństwie czeskiej królewny Anny z królem angielskim Ryszardem II – także poglądy Johna Wycliffe’a, który zakwestionował wiele prawd wiary, m.in. w sprawie Eucharystii, sakramentu spowiedzi czy nauki o czyśćcu. Kwestionował też praktyki związane z odpustami czy hierarchiczną strukturę Kościoła i wartość tradycji w teologii katolickiej.
Jan Hus uważał, że reformy Kościoła można dokonać jedynie przez wprowadzenie zmian doktrynalnych. Zaczął odrzucać wszelkie autorytety kościelne, a za kryterium wiary uznał jedynie Pismo Święte. Uważał, że Kościół nie ma prawa do stosowania kary ekskomuniki ani udzielania odpustów. Domagał się poddania Kościoła katolickiego w Czechach, a zwłaszcza jego majątku, tamtejszym władcom. Domagał się Komunii pod dwiema postaciami. Piętnował wykroczenia moralne duchownych. W dużej mierze podzielał poglądy Johna Wycliffe’a, którego kilka filozoficznych i teologicznych traktatów przetłumaczył na język czeski. Swoje zasady głosił podczas kazań, ale także w publikowanych pracach, m.in. w „Traktacie o Kościele”.
Na Uniwersytecie Karola działały wówczas wyraźnie dwie frakcje: niemiecka i czeska. Niemiecka nie chciała żadnych zmian w Kościele, czeska – pod wyraźnym wpływem Wycliffe’a i coraz bardziej Husa – domagała się reform. I właśnie Niemcy zaczęli od potępienia tez Wycliffe’a jako heretyckich. Ostatecznie wśród podejrzanych o herezję znalazł się sam Hus. Arcybiskup praski cofnął mu poparcie, a po jakimś czasie zabronił wykonywania funkcji kapłańskich. Kiedy w 1409 r. król Czech Wacław IV zagwarantował Czechom przewagę na praskim uniwersytecie, niemieccy profesorowie i studenci przenieśli się do Lipska, a Hus został drugi raz rektorem praskiego uniwersytetu.
Sytuację skomplikowała ekskomunika Husa, ogłoszona przez arcybiskupa Zajica po tym, jak Hus został oskarżony o herezję przed papieżem Aleksandrem V. Hus otrzymał polecenie zniszczenia pism Wycliffe’a i wyrzeczenia się błędnych poglądów. Wtedy odwołał się do działającego jednocześnie papieża Jana XXIII (uznanego później za antypapieża). Ten w 1411 r. ekskomunikował go.
Po śmierci biskupa Zajica jego następca Zygmunt Albik w 1412 r. podtrzymał ekskomunikę, a także ogłosił interdykt na każde miejsce pobytu Husa. Wezwany do Rzymu Hus wysłał jedynie swoich przedstawicieli. W październiku 1412 r. opuścił jednak Pragę, usuwając się w cień. Przebywał na zamkach swoich przyjaciół, gdzie intensywnie poświęcił się aktywności pisarskiej. Pisał głównie dzieła polemiczne.
Hus wiele czasu poświęcił popularyzacji języka czeskiego. Oczyszczał go z naleciałości niemieckich, a język potoczny wprowadził nawet do swojego tłumaczenia Biblii.
Ostatecznie, zaopatrzony w list żelazny cesarza Zygmunta Luksemburczyka Hus udał się na sobór do Konstancji, gdzie zamierzał bronić swoich poglądów. Na soborze jego poglądy rozpatrywano jednak łącznie z nauczaniem Wycliffe’a, którego tezy sobór potępił, a następnie zajął się Husem. Przez trzy dni przesłuchiwano go publicznie. Twierdzeń, które uznano za heretyckie, nie chciał odwołać. Mógł to uczynić kilkakrotnie. Ostatecznie – zgodnie z ówczesnym prawem – przekazany został władzy świeckiej, a ta wydała wyrok śmierci przez spalenie na stosie. Stało się to 6 lipca 1415 r.
Śmierć Husa wywołała w Pradze powstanie, które szybko ogarnęło całe Czechy i stało się początkiem wojen husyckich. Były one bardzo krwawe i wiązały się często z aktami zemsty wobec katolików. W następnych latach wielu husytów przeszło na kalwinizm.
Święty Jan Paweł II dopuszczał możliwość ponownego zbadania sprawy Husa dla jej pełniejszego poznania, a papież Franciszek z okazji 600-lecia śmierci Husa nazwał go „słynnym czeskim kaznodzieją, jednym z najznakomitszych mistrzów, jacy wyszli z praskiej wszechnicy”.
Wojciech Świątkiewicz |