Papież powiedział, że Kościół potrzebuje pasterzy, czyli sług, biskupów, którzy potrafią uklęknąć przed innymi, by umyć im stopy. Pasterzy bliskich ludziom, ojców i braci, łagodnych, cierpliwych i miłosiernych, którzy kochają ubóstwo, zarówno jako wolność dla Pana oraz jako przejaw prostoty i skromności życia.
Pragnienie Franciszka
Pragnę zapewnić ich o solidarności nie tylko mojej i naszej, ale całego episkopatu na świecie, aby dzięki wspólnej nam wierze poczuli, że choć niekiedy może się im wydawać, iż są sami, to tym mocniejsza jest pewność, że ich cierpienia wydadzą owoc, wielki owoc dla dobra ich wiernych, ich rodaków i całego Kościoła – stwierdził Franciszek, mówiąc o biskupach, którzy pozostali w Chinach i nie mogli przybyć do Rzymu na spotkanie. Uczestniczą oni w kursie przygotowanym dla nich przez Kongregację ds. Ewangelizacji Narodów.
Papież powiedział, że Kościół potrzebuje pasterzy, czyli sług, biskupów, którzy potrafią uklęknąć przed innymi, by umyć im stopy. Pasterzy bliskich ludziom, ojców i braci, łagodnych, cierpliwych i miłosiernych, którzy kochają ubóstwo, zarówno jako wolność dla Pana oraz jako przejaw prostoty i skromności życia.
Papież powiedział, że Kościół potrzebuje pasterzy, czyli sług, biskupów, którzy potrafią uklęknąć przed innymi, by umyć im stopy. Pasterzy bliskich ludziom, ojców i braci, łagodnych, cierpliwych i miłosiernych, którzy kochają ubóstwo, zarówno jako wolność dla Pana oraz jako przejaw prostoty i skromności życia.