7 maja
wtorek
Gizeli, Ludmily, Benedykta
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Więcej niż całe złoto świata

Ocena: 0
1349

 


MŁODZI ROBOTNICY

Ruch księży-robotników nie był jedyną próbą dotarcia do środowisk robotniczych przez Kościół w Europie Zachodniej. Karol Wojtyła, mieszkając w Rzymie w Kolegium Belgijskim, miał okazję zapoznać się z ks. Josephem Cardijnem – założycielem prężnej organizacji Jeuneusse ouvrière chrétienne (JOC; fr. Młodzi robotnicy chrześcijańscy), która przed II wojną światową miała już w Europie około pół miliona członków. Przyszły papież był pod ogromnym wrażeniem jego działalności.

Na początku sierpnia 1947 r. Wojtyła i Starowieyski opuścili Paryż i przyjechali do Brukseli, żeby zapoznać się z pracą JOC w miejscu powstania organizacji – w parafii ks. Josepha Cardijna. Cardijn był przeciwnikiem ruchu księży-robotników: „Ksiądz-robotnik nigdy nie może być prawdziwym robotnikiem, ponieważ w każdej chwili może przestać być robotnikiem” – twierdził. Budowę sprawiedliwej kultury opartej na katolickiej nauce społecznej Cardijn chciał pozostawić młodym robotnikom. Zalecał im metodę „zobacz – oceń – działaj”, według której mieli w niewielkich grupach uczyć się dostrzegać sytuacje, w których lekceważona jest czyjaś godność, wspólnie je analizować i podejmować działania mające przywrócić sprawiedliwość.

Jego poglądy budziły kontrowersje z powodu podejrzeń o sympatię do marksizmu. Rzeczywiście, Cardijn zapoznawał się intensywnie z dziełem Karola Marksa, kiedy podczas I wojny światowej został aresztowany za działalność patriotyczną. Z czasem zaczynały pojawiać się coraz liczniejsze słowa uznania. „Wreszcie ktoś przychodzi, by mówić mi o masach!” – powiedział o nim papież Pius XI i nazwał jego dzieło „autentycznym modelem” społecznego aktywizmu. Wiele lat później wniósł duży wkład w obrady Soboru Watykańskiego II. Niedługo przed śmiercią w 1967 r. został wyniesiony do godności kardynała. W 2014 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny.

 


EWANGELICZNY RADYKALIZM

We wrześniu Karol Wojtyła przeniósł się w okolice Charlerois, gdzie spróbował swoich sił jako duszpasterz robotników. Przez miesiąc pracował dla Polskiej Misji Katolickiej w Belgii, m.in. wśród górników w miejscowości Péronnes-lez-Binche. Starał się jak najbardziej uczestniczyć w ich życiu, zszedł do kopalni, towarzyszył choremu, który stracił w kopalni zdrowie. Przez miesiąc zdążył się zżyć ze swoimi tymczasowymi parafianami i – jak wspominał ks. Stanisław Starowieyski – „był przez nich gorąco żegnany”.

Ostatnim przystankiem w wielkiej podróży Wojtyły było Ars, w którym sto lat wcześniej proboszczem był św. Jan Maria Vianney, znany z całkowitego oddania swoim parafianom. Wiele lat później, w rozmowie z André Frossardem, Jan Paweł II mówił: „Gdyby Jan Vianney żył w naszej epoce, na pewno starałby się cały heroizm życia kapłańskiego, cały ów ewangeliczny radykalizm, jaki bije od jego postaci, przenieść w kontekst warunków współczesnego apostolatu i duszpasterstwa. Czy można pomyśleć, że zostałby księdzem-robotnikiem? Chyba można, jeśli wziąć pod uwagę ten ewangeliczny radykalizm, jaki zawiera się także w tej koncepcji życia kapłańskiego”.

Wywiadu Frossardowi papież udzielił w 1982 r. Rok wcześniej, pisząc encyklikę „Laborem exercens”, w której podjął temat ludzkiej pracy, miał więc z pewnością w pamięci te doświadczenia z młodości i księży Jacques’a Loewa, Georges’a Michonneau i Josepha Cardijna, których z podziwem obserwował w czasie długich wakacji 1947 r. Dowartościowanie przez nich pracy prostej, monotonnej, jak praca dokera lub przy taśmie produkcyjnej, daje się rozpoznać w słowach encykliki: „zakładając, że różne prace spełniane przez ludzi mogą mieć większą lub mniejszą wartość przedmiotową, trzeba jednak podkreślić, że każdą z nich mierzy się nade wszystko miarą godności samego podmiotu pracy, czyli osoby: człowieka, który ją spełnia”. A ks. Joseph Cardijn miarę tej godności określał tak: „młody robotnik jest wart więcej niż całe złoto świata, bo jest dzieckiem Bożym”.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest historykiem, pracownikiem Centrum Myśli Jana Pawła II

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 7 maja

Wtorek, VI Tydzień wielkanocny
Poślę wam Ducha Prawdy,
On doprowadzi was do całej prawdy.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 16, 5-11
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Fatimskiej 4-12 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter