– Osoby bezdomne, które zimą muszą spać pod gołym niebem, potrzebują bardzo podstawowych rzeczy, które pozwolą im nie zamarznąć, nie odmrozić stóp czy palców – mówi Agnieszka Nosowska.
Jak można pomóc? Po pierwsze, przynosząc używane buty i ubrania. Potrzebne są rzeczy zimowe: męskie kurtki, buty, bluzy (zwłaszcza z kapturem), ciepłe swetry, spodnie, czapki, rękawiczki, bielizna, skarpetki, także damskie kurtki i buty (nie na obcasach...) oraz śpiwory, koce i plecaki. Wymienione rzeczy można przynosić w każdy czwartek między godz. 18 a 20 na plac Grzybowski, do nowego budynku parafialnego na tyłach kościoła Wszystkich Świętych.
– Ludzie mieszkają na działkach, w pustostanach czy szałasach, więc staramy się też znaleźć dla nich możliwości ogrzania się – mówi Agnieszka. Wspólnota zbiera środki finansowe na zakup piecyków i paliwa do nich. A także na sfinansowanie zupy, którą w każdy czwartek częstuje na spotkaniach z ubogimi. Pieniądze można wpłacać na rachunek: Jan Fuglewicz, 05 1090 2851 0000 0001 2240 5873 z dopiskiem „Zimno”.
Organizatorzy akcji zachęcają też, żeby wesprzeć ubogich osobiście – np. pomóc przygotować „kolację na ulicy”. Wystarczy wcześniej skontaktować się ze wspólnotą pod adresem santegidio.waw@gmail.com. – Zawsze najbardziej potrzebne jest życzliwe spojrzenie – podkreśla Agnieszka.
Wspólnota Sant’ Egidio założona została w 1968 r. w Rzymie. Jej głównym charyzmatem jest łączenie modlitwy i pomocy ubogim. W Warszawie członkowie Sant’ Egidio od siedmiu lat regularnie spotykają się z bezdomnymi. Więcej o akcji „Zimno” na: https://www.facebook.com/events/924569934275117/.
 |
Sylwia Gawrysiak |
Co? Gdzie? Kiedy?
