Czarne skrzynki w Wielkiej Brytanii

20140723 12:25 mz na podst. PAP, TVN24, Rp.pl
fot. PAP/EPA/ROBERT GHEMENT

O przekazaniu rejestratorów samolotu poinformowała ukraińska komisja rządowa, badająca przyczyny katastrofy. Do Farnborough trafiły one na prośbę holenderskich władz – blisko dwie trzecie z prawie 300 ofiar katastrofy było obywatelami tego kraju. Dostarczyli je z Kijowa eksperci Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO).

Dane z czarnych skrzynek mają zostać odczytane w ciągu doby. Wyniki analizy oraz same nośniki zostaną następnie przekazane międzynarodowej komisji śledczej.

Jako pierwsi w posiadanie czarnych skrzynek weszli prorosyjscy separatyści, którzy kontrolują teren, na który spadł zestrzelony samolot. W nocy z poniedziałku na wtorek jeden z ich przywódców, Aleksandr Borodaj, przekazał je w obecności dziennikarzy ekspertom z Malezji. Przeprowadzone przez nich oględziny wykazały, że skrzynki są w dobrym stanie, widać tylko nieliczne ślady uszkodzeń. Tym samym nie potwierdziły się obawy, że mogły one trafić do Moskwy, gdzie ingerowano by w ich zawartość.

Malezyjczycy przekazali rejestratory stronie holenderskiej, a ta niezwłocznie odesłała je pod nadzorem ICAO najpierw do Kijowa, a potem do Wielkiej Brytanii. Specjaliści z Ukrainy widzieli czarne skrzynki, jednak "ani przez chwilę nie pozostawały one w ich rękach".

W Holandii trwa dziś żałoba narodowa. Po południu do Eindhoven przylecą pierwsze samoloty z ciałami ofiar katastrofy lotu MH17. Po krótkiej ceremonii na lotnisku przeprowadzona zostanie identyfikacja zwłok w bazie wojskowej w Hilversum.