28 kwietnia
niedziela
Piotra, Walerii, Witalisa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Rozmowy z córką

Ocena: 0
1982
Dzieje się tak, gdy komunikaty adresowane do domowników mają charakter wyłącznie pragmatyczno-funkcjonalny. W naszym zaganianym świecie trzeba więc dokładać wysiłku, aby nie zaniedbać głębszych rozmów z najbliższymi. Parafrazując ks. Jana Twardowskiego: „Spieszmy się rozmawiać z dziećmi, bo szybko odlatują”.

Rozmowa ojca z dorastającą córką jest szczególnie ważna. Z dorastającą, czyli od piątej klasy. Na pewno nie później. Warto zaplanować takie spotkania, wpisać w kalendarz jako ważne wydarzenie na dany rok. Zadbać o szczegóły: zaprosić sam na sam do restauracji, wybrać odpowiednią sztukę w teatrze, stylową kawiarnię...

Niech mama zasugeruje sposób zainicjowania rozmowy: szkoła, koleżanki i koledzy, niepokoje serca. Trzeba wytłumaczyć córce świat mężczyzn: co mężczyźnie w kobiecie naprawdę się podoba, za co ją ceni? Jak mężczyzna patrzy na kobietę i na ile ona sama ma w tym udział? Czy będzie postrzegana jako rzecz, czy jako piękna osoba? Warto podzielić się własnymi wspomnieniami o tym, jak tata poznał mamę. Potem słuchać, słuchać i słuchać.

Ileż daje młodej dziewczynie wsparcie ojca! Ważny jest przykład ojca, sposób, w jaki odnosi się do żony, jak jej okazuje swoją miłość. Takie postępowanie pozwala potem córce postawić granice, choćby w kwestii godziny powrotu z imprezy. I pomaga ich się trzymać, włącznie z pojechaniem po spóźnialską.

Wyraźne granice decydują o poczuciu bezpieczeństwa dziecka, nawet jeśli ono ma tendencję do ich przesuwania. Bo jeśli rodzice wysyłają dziecku komunikat: „Jesteśmy słabsi od ciebie”, to konsekwencją tego jest myśl: „Jeśli oni są słabsi ode mnie, to kto mnie obroni przed kimś silniejszym?”. Taka sytuacja niszczy poczucie bezpieczeństwa.

Dzisiaj dziewczęta od najmłodszych lat muszą się zmagać z presją otoczenia, które chce je sprowadzić do poziomu obiektu pożądań. Wystarczy spojrzeć na trendy w modzie. Dziewczynie, która łaknie akceptacji otoczenia, niełatwo jest pójść pod prąd. Trudno jako jedyna w klasie zrezygnować z minispódniczek, pokazywania pępka i innych wdzięków młodego ciała.

Dlatego ojcowie, nie zostawiajcie córek samych! Rozmowę z wami zapamiętają na całe życie. Potem tylko odcinać kupony i delikatnie przypominać. Kiedy córka wychodzi na imprezę ubrana w sukienkę odsłaniającą zbyt dużo, wystarczy czasem delikatna uwaga papy: „Chcesz się podobać chłopcom ty, czy tylko twoje ciało?”.

ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski
Autor jest duchownym prałatury Opus Dei w Warszawie. Prowadzi stronę www.ostatniaszuflada.pl
Idziemy nr 6 (489), 8 lutego 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter