8 maja
środa
Stanislawa, Lizy, Wiktora
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Długa droga na mundial

Ocena: 4.75713
2601

Państwo, czytając, już wiedzą, do jakiej grupy trafili biało-czerwoni. Jednak jeszcze zanim dowiedzieliśmy się, co przyniósł nam los, pewne było, że przed piłkarzami jedne z najtrudniejszych eliminacji w historii.

Wystarczy popatrzeć na to, jak wygląda droga na mundial drużyn ze Starego Kontynentu. Bezpośrednio awansują tylko i wyłącznie zwycięzcy dziesięciu grup. Zespoły z drugich miejsc będą walczyły w dwustopniowych barażach. Z nich na mistrzostwa awansują jednak tylko trzy ekipy. Już ten fakt pokazuje, jak wielkie będzie to wyzwanie. W tak trudnych kwalifikacjach nie ma bowiem miejsca na błędy i słabości. Każdy z nich może niezwykle drogo kosztować. A już dziś wiemy, że tych trudniejszych momentów nie da się uniknąć. Wszystko przez pandemię.

Jesteśmy w trakcie sezonu, jakiego w piłce nożnej do tej pory nie było. I jesteśmy tuż przed rozpoczęciem roku bardzo wyjątkowego. Jeszcze nigdy w historii w ciągu dwunastu miesięcy nie odbywały się jednocześnie eliminacje oraz finały wielkiej imprezy. A 2021 rok to nam właśnie przyniesie.

Tak napięty kalendarz może oznaczać tylko jedno – będą wypadki losowe, kontuzje, dramaty, niespodzianki oraz sytuacje, których dziś przewidzieć się nie da. Bo też nigdy do tej pory drużyny z Europy nie grały meczów eliminacyjnych tak często. Pod koniec marca i na początku września odbędą się aż trzy kolejki spotkań o punkty. To naprawdę będzie maraton. I poradzą sobie z nim tylko najlepsi oraz ci mający solidne zaplecze.

Pod ścianą znajdą się drużyny mające wąskie kadry. Brak długiej ławki rezerwowych będzie zabójczy. Na przykładzie reprezentacji Polski widać to znakomicie – nie można wykluczyć, że po dwóch marcowych meczach w tym trzecim trener Jerzy Brzęczek nie będzie mógł skorzystać (z różnych powodów) na przykład z Wojciecha Szczęsnego, Kamila Glika i jeszcze Roberta Lewandowskiego. Oby taki czarny scenariusz nigdy się nie sprawdził, oznaczałby on bowiem wyrwanie z biało-czerwonej drużyny nie jednego, ale aż trzech ważnych ogniw. W takiej sytuacji każdy zespół będzie miał problem. Ci najlepsi jakoś sobie z nim jednak poradzą – wystarczy przypomnieć, co działo się w listopadzie przed naszym meczem z Włochami. Rywalom co chwila wypadał kolejny piłkarz, a mimo to bez większych problemów nas ograli. Gdyby taka sytuacja spotkała reprezentację Węgier, Rumunii czy Słowacji – po prostu zabrakłoby im jakości. Nas też to dotyczy.

Dlatego musimy być świadomi: w przyszłym roku piłkarze będą wspinać się na wysokie góry. I bardzo trudno będzie im dotrzeć na szczyt.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 8 maja

Środa, VI Tydzień wielkanocny
Uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika,
Głównego Patrona Polski
Ja jestem dobrym pasterzem
i znam owce moje, a moje Mnie znają.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 10, 11-16
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do MB Fatimskiej 4-12 maja
Nowenna do św. Andrzeja Boboli: 7-15 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter