Sam wybór przyprawiał mnie o zawroty głowy. Dla mnie absolutnym numerem jeden była bowiem Anita Włodarczyk. Wątpliwości nie miałem żadnych, ale wokół słyszałem głosy różnorakie.
A moje niepokoje wynikały z faktu, że kolejny raz mieliśmy do czynienia z sytuacją, gdy na jednej szali stawiało się konkretne, wymierne sukcesy, a z drugiej – popularność danego sportowca. Doskonale zdaję sobie sprawę, że tak jest co roku. Wszelkiego rodzaju plebiscyty są po prostu swoistymi konkursami piękności i popularności. A w nich większość sportowców jest skazana na porażkę w starciu z przedstawicielami piłki nożnej, jeśli tylko zanotowali oni jakiekolwiek sukcesy. A w tym roku nasi futboliści mają za sobą dobre 12 miesięcy. Ale ja nie mogłem przestać myśleć o tym, że nie co roku mamy igrzyska olimpijskie i takie wyczyny, jakie były udziałem Anity Włodarczyk.
Złoto w Rio de Janeiro, dwa fenomenalne rekordy świata i ucieczka rywalkom. Ucieczka, którą trudno ocenić. Być może w sportach indywidualnych nie znajdziemy nikogo innego, kto wyprzedziłby konkurencję o lata świetlne. A tak właśnie jest w przypadku Anity. Podczas przedświątecznego spotkania zarówno mistrzyni olimpijska, jak i jej trener przyznali, że do igrzysk mogli podejść niemal z marszu, bez specjalnych przygotowań, a i tak złoto byłoby niezagrożone. Mamy wielkie szczęście, że Anita Włodarczyk jest Polką i w naszych barwach zdobywa tytuł za tytułem. Nieszczęściem jest to, że w plebiscycie mogła przegrać. Z Robertem Lewandowskim na przykład. OK. Przegrać z kapitanem piłkarskiej reprezentacji Polski to żaden wstyd. Nie wszyscy jednak chcieli pamiętać, że Lewandowski poza genialnymi meczami miał też słabsze momenty. Zarówno w klubie, jak i w kadrze nie wszystkie jego występy były udane.
Anita takich słabszych chwil nie miała. Dlatego mam nadzieję, mimo wielkich obaw z mojej strony, że w plebiscycie jest jednak pierwsza. Bo jest kimś wyjątkowym w naszym sporcie. Jest prawdziwą damą i królową. Dlatego plebiscyt na najlepszego, a nie na najpopularniejszego sportowca, powinna wygrać właśnie ona.