6 maja
poniedziałek
Judyty, Jakuba, Filipa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Poranek wielkanocny

Ocena: 0
1266
Dzieje się tak ze studiami, z pracą, z małżeństwem i z działaniami apostolskimi. O takiej tęsknocie za żarliwością początków samo Pismo Święte mówi: „Ale mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości” (Ap 2, 4).

Wezwanie do powrotu do początków jest tylko częściowo słuszne. Nie można go absolutyzować, inaczej stanie się hasłem przekreślającym wszystkie dobre działania dokonane pomiędzy początkami a chwilą obecną. Jest czymś bardzo męczącym, wręcz demobilizującym, słuchanie refrenu: „Utraciliśmy impet pierwszych czasów”, „wtedy to było dobrze!”.

Również poranek wielkanocny był pełny świeżości, żarliwej wiary i poszukującej miłości. Ale ten jedyny poranek przeminął. Radość spotkania ze Zmartwychwstałym Panem przemieniła się w odpowiedzialność za powierzoną misję. Potem przyszło rozejście się na cały świat. Powrót Jezusa do życia oznaczał podjęcie dalszego biegu historii. Zaczął się czas postpaschalny, w którym wspólnota uczniów pielgrzymuje pośród prześladowań i pocieszeń, świętości i upadku. Kerygmat założycielski musiał być uzupełniony doktryną, dyscypliną, instytucją. W Wieczerniku było ciepło i miło, ale nie można było tam pozostać. Potem przyszły sobory, dogmaty, schizmy...

Niestety, tęsknota za początkami może być wynikiem pesymizmu i braku ufności w Boże działanie. I paraliżuje, bo cofa do sytuacji wspólnoty bez historii, bez organizacji, bez większych trudności. To tak, jakby rodzina pragnęła powrotu do pierwszej miłości, negując radość z przyjścia na świat dzieci, ich dojrzewania i multum problemów, jakie przyniosły ze sobą. We wspólnotach kościelnych dzieje się tak samo jak w rodzinach – im więcej dzieci, im starsze, tym więcej kłopotów.

Błogosławiony Henry Newman zwraca uwagę na to, że nie ma sensu kopać pod korzeniami drzewa, by dotrzeć do nasienia. Już go nie ma! Nasienie przemieniło się w drzewo! Kościół pierwotny również nie istnieje. Rozwinął się w bujne drzewo. Powrót do poranka wielkanocnego oznacza przyjęcie, że Jezus żyje i wciąż ożywia swoich wiernych. Drzewo Kościoła może wciąż przeżyć nową wiosnę, jeżeli jednoczymy się z tym, co mu daje Życie. Ale wiosna nie jest negacją przeszłości, nie jest cofnięciem wskazówek zegarka historii.

ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski
Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie.
Prowadzi stronę www.ostatniaszuflada.pl

Idziemy nr 14 (497), 5 kwietnia 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 6 maja

Poniedziałek, VI Tydzień wielkanocny
święto świętych Apostołów Filipa i Jakuba
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Filipie, kto Mnie widzi, widzi także i Ojca.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 6-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

+ Nowenna do MB Fatimskiej 4-12 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter