2 maja
czwartek
Zygmunta, Atanazego, Anatola
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Walka o polską ziemię

Ocena: 0
2174

Prokuratura postawiła rolnikom ostre zarzuty: udział w grupie przestępczej, która ustawiała przetarg zorganizowany przez oddział Agencji Nieruchomości Rolnych w Pyrzycach. Doniesienie złożył przedstawiciel ANR.

Na Pomorzu zawrzało. Do Szczecina ciągnikami przyjechało kilkudziesięciu gospodarzy z całego województwa. Miejscowy metropolita, abp Andrzej Dzięga, zareagował błyskawicznie i „w związku z niepokojącymi faktami aresztowań oraz wezwań na przesłuchania prokuratorskie grupy rolników indywidualnych” powołał Duszpasterski Zespół Pomocy Rodzinom Rolników Aresztowanych i Szykanowanych, z których „wielu było zaangażowanych w strajki rolnicze w obronie polskiej ziemi”. Jedenastu rolników stało się symbolem walki o polską ziemię. Na łamach „Idziemy” pisaliśmy nieraz o haniebnym procederze wykupu ziemi przez przedsiębiorców z Niemiec, Danii czy Holandii. Haniebnym, bo była to ziemia przeznaczona na powiększanie gospodarstw przez polskich rolników. Tymczasem jej wykup dokonywał się z ominięciem polskiego prawa przez tzw. słupy i za przyzwoleniem Ministerstwa Rolnictwa, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Agencji Nieruchomości Rolnych. Ministrowie Kalemba i Sawicki z uśmiechem na ustach twierdzili, że w polskim rolnictwie nie ma problemu. Tylko raporty NIK mówiły co innego.

Dopiero ostatniej zimy, po protestach rolników w stolicy, minister Sawicki zmiękł. Rolnicy wynegocjowali ustawę o procedurze przetargu ograniczonego. Zahamowała ona wykupywanie ziemi przez przedsiębiorców zagranicznych, bo przystępujący do przetargu musieli obok ubezpieczenia w KRUS spełnić warunki, za które otrzymywali punkty: wielkość gospodarstwa i odległość gospodarstwa od wystawianej w przetargu działki. Wyżej punktowani byli ci, którzy do przetargu przystępowali pierwszy raz, oraz beneficjenci programu „Młody rolnik”. Dzięki temu ziemia zaczęła w końcu trafiać w ręce polskich rolników – nie tylko w zachodniopomorskim, ale i w innych województwach. Najwyraźniej pewnym „grupom interesu” nie było to w smak, bo zaczęły zgłaszać zastrzeżenia do przetargów.

Widowiskowa akcja z aresztowaniem rolników to kolejna odsłona walki. Służyć ma między innymi zastraszeniu kolejnych rolników, którzy będą przystępować do przetargów. Tym, którzy nic nie wiedzą, ma pokazać, że polski rolnik to przestępca.

Teraz związkowcy z „Solidarności” będą domagali się niezależnej kontroli w oddziale Agencji Nieruchomości Rolnych i sprawdzenia przebiegu przetargów dotyczących obrotu ziemią. Kolejne odsłony tej sprawy pokażą, kto i za ile niszczy polskie rolnictwo i wyprzedaje polską ziemię obcemu kapitałowi.

Irena Świerdzewska
fot.
PAP/Marcin Bielecki
Idziemy nr 43 (526), 25 października 2015 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter