27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Nienawiść do kapłanów?

Ocena: 4.76923
1492

Pewna internautka napisała na Facebooku: „Nienawiść do kapłanów jest ostatnio przerażająca. Wiem, że są czarne owce, jak zresztą wszędzie, ale nie można wrzucać wszystkich do jednego wora”. Ten komentarz skłonił mnie do refleksji. Czy rzeczywiście nienawiść do kapłanów w naszych czasach jest tak przerażająca?

Osobiście, „w realu”, nie doświadczam jako kapłan nienawiści. Wręcz przeciwnie – zarówno we Włoszech, gdzie mieszkam od kilkunastu lat, jak i w Polsce, kiedy jestem w koloratce w jakimś miejscu publicznym, raczej napotykam przyjazne spojrzenia i gesty. Przy czym w Rzymie co krok ktoś mnie prosi o pieniądze. No cóż! Żebrzących, najczęściej zorganizowanych, w Wiecznym Mieście jest bardzo wielu. Ciekawe, że na rzymskich ulicach częściej mogę usłyszeć w moim kierunku padre, niż „proszę księdza” w Polsce, gdzie wielu zdaje się mniemać, że jak się do księdza zwrócą zgodnie z wielowiekową tradycją, to tak, jakby wyznali wiarę katolicką. Ponadto, choć Włochy wydają się bardziej zsekularyzowane niż Polska, mniej tu zacietrzewionych „katofobów”, skłonnych wysyczeć na widok księdza: „Pedofil!”. W każdym razie coś takiego ani we Włoszech, ani w Polsce mi się nie przydarzyło.

Trochę inaczej sytuacja wygląda w internecie. Tyle że jestem w nim regularnie obecny od 1997 r., tak więc zdążyłem się przyzwyczaić do internetowego hejtu. Mają rację ci, którzy twierdzą, że przed wynalezieniem internetu nie wiedzieliśmy, że jest wśród nas tak wielu ludzi skłonnych do wulgarnego chamstwa, przy czym najczęściej są oni „inteligentni inaczej”, nawet jeśli mogliby wylegitymować się jakimiś tytułami naukowymi. Tak się składa, że jeśli ktoś mnie wyzywa w internecie od najgorszych, to często ma przy swoim nicku flagę europejską i tęczową. Dla owych opluwaczy nie jest ważne, co napisałem, ale to, że jestem księdzem, a skoro tak, to żółć zalewa im wątrobę, a na ustach pojawia się piana… Tak się zastanawiam: co to są za ludzie, jakie mają życiowe historie? A czasem zmówię za nich stosowną modlitwę.

Nienawiść do kapłanów, szerzej: do swoich uczniów, zapowiedział sam Jezus: „Będziecie w nienawiści u wszystkich narodów z powodu mego imienia. Wówczas wielu zachwieje się w wierze…” (Mt 24, 9-10). Sam Jezus, który przecież mówił prawdę i czynił ludziom dobro, był obiektem nienawiści i drwin. Mówili o nim, że „ma Belzebuba” (Mk 3, 22), że jest „opętany przez złego ducha” (J 8, 48) albo że „odszedł od zmysłów” (Mk 3, 21). Dlatego Jezus nauczał: „Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność…” (J 15, 18-19). Właśnie! Świat (w sensie Janowym, czyli domena diabła) hołubi tych, którzy są mu ulegli. Jeśli zatem jakiś kapłan jest bardzo chwalony przez liberalno-lewicowe media, to niech sobie zrobi dogłębny rachunek sumienia, komu służy, bo może się okazać, że już nie Chrystusowi.

Wielcy kapłani, jak prymas Stefan Wyszyński i Jan Paweł II, byli krytykowani, opluwani, szykanowani, prześladowani. Również po ich śmierci nie brakuje takich, którzy wylewają na nich wiadra pomyj. Wystarczy wspomnieć ostatnią akcję, zorkiestrowaną przez wraże media i niektórych polityków, pt. „Jan Paweł II obrońcą pedofilów był”. Skąd ta nienawiść wobec Wyszyńskiego i Wojtyły? Diabeł nienawidzi kapłaństwa Chrystusowego, w którym w szczególny sposób uczestniczą kapłani, bo wie, że jest skuteczne. Dlatego kusi kapłanów – niestety, niekiedy dość skutecznie – i wzbudza nienawiść do nich. Wiedzieli o tym święci, jak s. Faustyna, która w „Dzienniczku” zapisała takie oto słowa: „Niech moc miłosierdzia Twego towarzyszy im [kapłanom] wszędzie i chroni ich od zasadzek i sideł diabelskich, które ustawicznie zastawia na dusze kapłana” (n. 1052).

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Profesor teologii na Wydziale Teologicznym Papieskiego Uniwersytetu Gregorianum w Rzymie
dkowalczyk@jezuici.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter