26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Nowy układ warszawski

Ocena: 0
1317

Coraz częściej tytułowym mianem określa się relacje między urzędnikami stołecznego Ratusza i ludźmi skupującymi roszczenia dawnych właścicieli kamienic i placów. Mówią tak także ci politycy i dziennikarze, którzy dotąd stali z boku albo nawet wymownie milczeli, stosując zasadę, że o Ratuszu tylko dobrze albo wcale. Ale tolerowane przez lata reprywatyzacyjne patologie w stolicy napotkały wreszcie społeczny opór.

Do grona krytyków Ratusza, a także – poprzez krytykę Hanny Gronkiewicz-Waltz – samej PO dołączyła nawet partia Nowoczesna, która żąda od władz Platformy oficjalnych wyjaśnień. Sprawa jest bardzo poważna i wręcz wymaga ponadpartyjnego porozumienia. Bo nawet „Gazeta Wyborcza”, nie słynąca dotąd z nadmiernej krytyki prezydent Gronkiewicz-Waltz, dowodzi w dużym tekście, że urzędnicy warszawskiego Ratusza od lat dawali zgodę na odzyskiwanie najdroższych działek i budynków wyspecjalizowanym kancelariom prawniczym, które skupują roszczenia dawnych właścicieli i przejmują ich własność od miasta. Że istniało coś na kształt mafijnego układu!

Zwykli obywatele, którzy próbują odzyskać swoje nieruchomości, na decyzje urzędników Ratusza muszą czekać wiele lat. Często, wobec ich bezczynności, zgadzają się sprzedać roszczenia prawnikom. Wtedy urzędnicza niemoc nagle się kończy. Sporo osób związanych ze stolicą wiedziało, że ten brudny proceder ma miejsce, widziało problem. Pisało o tym kilkoro dziennikarzy, oskarżając o „współudział” w procederze najwyższe władze miasta. I co? I nic.

Coraz wyraźniej widać, że tragicznym elementem tej sprawy jest niewyjaśniona dotąd śmierć Jolanty Brzeskiej, kobiety zaangażowanej w obronę eksmitowanych lokatorów, której spalone ciało znaleziono pięć lat temu w Lesie Kabackim. Śledztwo – po dwóch latach – umorzono. Teraz będzie nowe. Kobiecie życia już nikt nie zwróci, ale aby zmienić tę sytuację, potrzebne jest wszystko, także nowe prawo reprywatyzacyjne – trzeba stworzyć nową ustawę, bo niemal wszyscy jednym głosem mówią, że ta podpisana kilka dni temu przez prezydenta sprawy nie załatwi. Ale na zmianę prawa poczekamy długo, dlatego ta afera będzie dobrym testem – i dla resortu sprawiedliwości, i dla włodarzy miasta.

Ujawnienie wszystkich dokumentów, na podstawie których były podejmowane decyzje reprywatyzacyjne, oraz listy nieruchomości, które trafiły do handlarzy roszczeń, będzie dla ekipy HGW absolutnym minimum. Jeśli skala patologii okaże się prawdziwa, to nie pozostanie chyba nic innego, jak dymisje znaczących i odpowiadających za to osób w stolicy.

Krzysztof Ziemiec
Autor jest dziennikarzem TVP

www.krzysztofziemiec.pl
Idziemy nr 35 (569), 28 sierpnia 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter