Bogu i ojczyźnie

Wspólnotę parafialną w dużej części tworzą osoby związane bezpośrednio lub pośrednio z wojskiem, zżyte ze sobą oraz parafią. W 1993 r. ks. Krzysztof Krzesiński, wikariusz parafii św. Józefa w Legionowie, otrzymał zadanie, aby pełnić posługę kapelana w garnizonie Białobrzegi.

W tamtym czasie stacjonowało na tym terenie ponad tysiąc żołnierzy. Ks. Krzysztof, odprawiając Mszę święte w pułku, dostrzegł, że przychodzi coraz więcej osób. Dlatego zdecydował się zaadaptować na kaplicę stojący od lat 80. XX w. budynek katechetyczny. Prace zostały ukończone na przełomie 1993 i 1994 r. Parafię pw. Karoliny Kózkówny erygował bp Kazimierz Romaniuk 18 listopada 1994 r. z części parafii Nieporęt.

– Parafianie wspominają, że ks. Krzesiński mieszkał na początku w jednym małym pomieszczeniu, które było jednocześnie kuchnią i kancelarią parafialną, dopiero z czasem została rozbudowana plebania – mówi ks. Przemysław Macios, obecny proboszcz.

Na terenie parafii stacjonuje kilka formacji wojskowych: 9 Brygada Wsparcia Dowodzenia Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych RP, Batalion Dowodzenia Wojsk Lądowych, Centrum Wsparcia Systemów Dowodzenia Dowództwa Generalnego RSZ RP, Ośrodek Rozpoznania Obrazowego, Zarząd Wsparcia Dowodzenia i Łączności DG RSZ RP. W ciągu roku ksiądz proboszcz jest zapraszany na święta wojskowe przez wymienione formacje. Część parafian jest cywilnymi pracownikami wojska. Tym samym w parafii następuje silne przenikanie się struktury cywilnej i wojskowej.

W skład parafii, liczącej około tysiąca mieszkańców, wchodzą miejscowości: Białobrzegi, Nieporęt, Pilawa, Rynia. Parafia jest położona nad Zalewem Zegrzyńskim – w miejscu chętnie odwiedzanym w sezonie letnim przez turystów.

– Rdzenni mieszkańcy po części zostali wywłaszczeni z terenu zalewowego przez państwo, czego skutkiem było zakończenie gospodarowania rolnego na terenie parafii. Część rodzin przekwalifikowała się na obsługę turystyczną. Niektórzy z parafian odnaleźli zatrudnienie w innych miejscowościach – opisuje ks. Przemysław. Podkreśla, że w parafii panuje bardzo rodzinna atmosfera, a lokalne środowisko nie jest zamknięte i anonimowe, lecz połączone bliskimi więzami społecznymi.

W świątyni w Białobrzegach znajdują się relikwie bł. Karoliny Kózkówny oraz jej obraz. Od powstania parafii dziewica i męczennica jest otaczana wielką czcią. – Obejmujemy modlitwą szczególnie młodzież, zwłaszcza przygotowującą się do sakramentu bierzmowania, oraz dzieci komunijne, rodziny, także turystów. W każdy osiemnasty dzień miesiąca sprawowane jest nabożeństwo do bł. Karoliny Kózkówny. Wierni wypisują intencje błagalne, a także dziękczynne – m.in. za łaski otrzymane dla siebie, dla rodziny, za opiekę nad powierzanymi dziećmi – tłumaczy ks. Macios.

Ksiądz proboszcz podkreśla, że malowniczo położone miejsce z urokliwym kościołem i kultem błogosławionej sprawia, że każdego roku ma kilkanaście ślubów spoza parafii. Chętnie przyjeżdżają pary z Warszawy oraz innych miejscowości chcące zawrzeć związek małżeński.

Na plebanii organizowane są comiesięczne spotkania formacji biblijnej dla ojców. Po Mszy świętej następuje dzielenie się przy herbacie przeżyciami zawodowymi i rodzinnymi. Po modlitwie czytany jest oraz analizowany tekst biblijny. Uczestnicy słuchają tego, co mówi do nich Bóg Ojciec, czego uczy ich na temat ojcostwa, stawiają pytania. Na spotkania przychodzi około dwudziestu osób, wykonujących różne zawody: od pracowników fizycznych, taksówkarzy, po pracowników IT i naukowych. – Spotkania wiele wnoszą także dla mnie, ponieważ dzięki nim moje homilie są zakorzenione w życiu ludzi – opowiada ks. Przemysław.

W 2000 r. na terenie parafii powstała kaplica Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Ryni, z której korzystają także osoby starsze przyjeżdżające na wypoczynek. Jest to urokliwa obszerna kaplica wykończona w drewnie, o powierzchni większej od kościoła w Białobrzegach. Dla mieszkańców Ryni odprawiane są Msze święte w niedziele i święta, a w środy odbywa się nowenna ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której obraz znajduje się w głównym ołtarzu.

Od sierpnia bieżącego roku na terenie parafii funkcjonuje prywatny Dom Opieki Senior Marina w Ryni. – Co dwa tygodnie mam możliwość spotkania z chorymi na terenie ośrodka na Mszy świętej. Dzięki życzliwości właścicieli uruchomiliśmy w domu seniora kaplicę, która stała się wielkim darem dla pensjonariuszy – z radością dzieli się ksiądz Przemysław.