W katedrze warszawsko-praskiej abp Henryk Hoser wezwał członków Ruchu Światło-Życie do życia wiarą i dawania świadectwa. Grupy i zespoły parafialne oraz ruchy i wspólnoty charyzmatyczne nazwał „drożdżami diecezji”. – Bez nich będziemy zakalcem – zażartował. Ostrzegł, że wiara umiera, gdy nie przekładamy jej na codzienne życie, nie dzielimy się nią z innymi, zaniedbujemy modlitwę. Podkreślił, że nie można być „katolikiem bezobjawowym” i że „odkrywanie Jezusa w Jego bóstwie i człowieczeństwie to zadanie na całe życie”. Zachęcał oazowiczów do twórczego rozwijania własnego charyzmatu. – Noblesse oblige, szlachectwo zobowiązuje – powiedział, odwołując się do postaci ks. Franciszka Blachnickiego.
Biskup warszawsko-praski wspomniał również o propozycji duchowego przygotowania do 1050. rocznicy Chrztu Polski, Światowych Dni Młodzieży w Krakowie i wizyty papieża Franciszka, z jaką wyszedł Episkopat. Patronuje jej hasło „Przez wiarę i chrzest do świadectwa”. – Te historyczne wydarzenia przyjmiemy z wiarą dojrzałą i wypróbowaną, czynną i działającą. Inaczej nie może być – oznajmił abp Hoser.
Po Mszy Świętej jej uczestnicy przenieśli się do podziemi katedry, gdzie przełamali się opłatkiem i złożyli sobie życzenia noworoczne.
Michał Ziółkowski |