„Obyśmy przy pomocy światła wiary mogli odkryć naszą prawdziwą tożsamość i stawali się świadkami Tego, który jedyny jest «światłością świata»” – zachęcał Papież w czasie niedzielnego rozważania poprzedzającego modlitwę „Anioł Pański”. Zaś po modlitwie zachęcał, by w obliczu pandemii koronowirusa jeszcze bardziej wszyscy jednoczyli się na modlitwie.
W rozważaniach na modlitwę Anioł Pański, którą po raz kolejny Franciszek odmówił przed kamerami telewizyjnymi w bibliotece Pałacu Apostolskiego bez udziału wiernych, papież odwołał się do Ewangelii św. Jana (9, 1-41) mówiącej o człowieku niewidomym od urodzenia, któremu Jezus przywraca wzrok. Pomimo nieufności i wrogości otaczających go osób, którzy nie wierzą w cudowne uzdrowienie, on powoli odkrywa kim jest Jezus i przyjmuje Go jako Mesjasza. Odkrywa także swoją tożsamość i na nowo postrzega świat, w świetle Jezusa Chrystusa.
Jego droga oświecenia jest metaforą procesu wyzwolenia z grzechu, procesu do którego jesteśmy powołani. Grzech jest jak ciemna zasłona, która zakrywa naszą twarz i uniemożliwia nam wyraźne postrzeganie siebie i świata. Przebaczenie Pana usuwa tę zasłonę cienia i ciemności, przywracając nam nowe światło [...] Niech przeżywany przez nas Wielki Post będzie okresem stosownym i cennym, byśmy zbliżyli się do Pana, prosząc Go o Jego miłosierdzie, w różnych formach, jakie proponuje nam Matka Kościół
– zachęcił Ojciec Święty. Zaznaczył, że uzdrowiony niewidomy staje się obrazem każdego ochrzczonego, który otrzymawszy łaskę Pana zostaje wyrwany z ciemności grzechu i umieszczony w świetle wiary.
Ale nie wystarczy przyjąć światła, trzeba stać się światłem
- zastrzegł Franciszek.
Każdy z nas jest wezwany do przyjęcia Bożego światła, aby ukazać je całym swym życiem. Św. Paweł przypomina nam dzisiaj: «Postępujcie jak dzieci światłości. Owocem bowiem światłości jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda» (Ef 5, 8-9). Ziarno nowego życia umieszczone w nas we chrzcie jest jak iskra ognia, który oczyszcza przede wszystkim nas, spalając zło, które mamy w sercach i pozwala nam jaśnieć i oświecać.
- mówił Ojciec Święty.
Po modlitwie "Anioł Pański" Franciszek zwracając się do wiernych na całym świecie zaapelował do wszystkich zwierzchników Kościołów chrześcijańskich i wszystkich chrześcijan, by "kiedy ludzkość drży z powodu zagrożenia pandemią" wspólnie zanosili błaganie do Boga - jednocząc się szczególnie w uroczystość Zwiastowania Pańskiego w modlitwie "Ojcze nasz" 25 marca o godz. 12.00. Prosił także, by nie zapominać w modlitwie i trosce o osoby chore i najbardziej samotne.
Pełne tłumaczenie słów Franciszka:
Drodzy bracia i siostry,
W tych dniach próby, kiedy ludzkość drży z powodu zagrożenia pandemią, chciałbym zaproponować wszystkim chrześcijanom wspólne wzniesienie głosu do Boga. Zachęcam wszystkich zwierzchników Kościołów i przywódców wszystkich wspólnot chrześcijańskich, a także wszystkich chrześcijan różnych wyznań, aby błagali Boga Najwyższego i Wszechmogącego odmawiając jednocześnie modlitwę, której nauczył nas Jezus Chrystus. Dlatego zachęcam wszystkich do odmówienia „Ojcze nasz” w środę 25 marca w południe. W dniu, w którym wielu chrześcijan upamiętnia Zwiastowanie Dziewicy Maryi Wcielenie Słowa, oby Pan wysłuchał jednomyślnej modlitwy wszystkich swoich uczniów, którzy przygotowują się na świętowanie zwycięstwa Zmartwychwstałego Chrystusa.
Z tą samą intencją w piątek 27 marca o godz. 18.00 poprowadzę modlitwę na dziedzińcu Bazyliki św. Piotra. Już teraz zapraszam wszystkich do duchowego w niej udziału za pośrednictwem środków przekazu. Będziemy słuchali Słowa Bożego, wzniesiemy nasze błagania, będziemy adorowali Najświętszy Sakrament, którym na koniec udzielę błogosławieństwa Urbi et Orbi, a do którego będzie dołączona możliwość otrzymania odpustu zupełnego.
Chcemy odpowiedzieć na pandemię wirusa pandemią modlitwy, współczucia, czułości. Trwajmy zjednoczeni. Sprawmy, aby osoby najbardziej samotne i najbardziej doświadczone odczuły naszą bliskość.
Życzę wszystkim dobrej niedzieli. Nie zapomnijcie za mnie się modlić. Smacznego obiadu i do zobaczenia.