W odpowiedzi na apel metropolity częstochowskiego i przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski Jasna Góra dołączyła do modlitwy błagalnej o deszcz. Paulini wraz z pielgrzymami proszą nie tylko o zatrzymanie epidemii koronawirusa, ale również o uchronienie Polski od klęski suszy.
Modlimy się Suplikacjami o ustanie epidemii koronawirusa w Polsce i na świecie. Prosimy też o deszcz, o uchronienie nas od klęski suszy
- mówił podczas wczorajszego Apelu przeor Jasnej Góry, o. Marian Waligóra.
Nie ustajemy w błaganiach za świat pogrążony w pandemii i za naszą Ojczyznę, polecam zatem, by kontynuować śpiew Suplikacji na zakończenie Mszy świętych i nabożeństw aż do odwołania. Na naszych oczach rodzi się jeszcze jedna klęska, która uderzyć może boleśnie w nasze społeczeństwo
- napisał abp Wacław Depo w specjalnym zarządzeniu.
Metropolita częstochowski prosi, by „w modlitwie wspólnotowej i indywidualnej, podczas Eucharystii i pozostałych celebracji liturgicznych, włączyć także intencję odwrócenia od nas niebezpieczeństwa suszy oraz o tak potrzebne ziemi opady deszczu”. Zaznacza, że warto odnowić zapomniany zwyczaj śpiewu specjalnych pieśni błagalnych, a także modlitw w święto Św. Marka Ewangelisty oraz tzw. Dni Krzyżowych.
Z kolei abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski prosi o „wytrwałą i żarliwą modlitwę błagalną o deszcz, ufając, że Pan Bóg usłyszy nasze prośby”. Przypomina, że skutkiem suszy setki tysięcy hektarów uprawnych są zagrożone zniszczeniem, a wszystko to będzie miało negatywny wpływ na produkcję rolną, w przyszłości na ceny produktów spożywczych oraz zdolności eksportowe naszego kraju.
Niemal od początku szerzenia się w Polsce epidemii koronawirusa na Jasnej Górze do wieczornej modlitwy Polaków – Apelu Jasnogórskiego – włączone zostały śpiewane na kolanach Suplikacje. Pieśń „Święty Boże, Święty Mocny” to utwór Karola Szymanowskiego do tekstu z hymnu Jana Kasprowicza.
Jak przypomina dr hab Katarzyna Suska-Zagórska wybitna śpiewaczka operowa, ale także pedagog, wykładowca i autorka wielu prac naukowych, pieśń ta towarzyszy Polakom od wieków i ma nie tylko charakter modlitwy.
Ta pieśń towarzyszy narodowi w szczególnych okolicznościach, ma symbol ludowej wiary, kojarzy się nam ze wspólnotą w modlitwie, ze zjednoczeniem ludzi w modlitewnym błaganiu o pomoc
- powiedziała dr Suska-Zagórska.
Na Jasnej Górze wołanie do Boga śpiewem Suplikacji zanoszone jest nie tylko teraz w czasie Apelu i podczas Mszy św. celebrowanych w kaplicy Matki Bożej, ale już od kilku lat podczas Eucharystii sprawowanej o godz. 15.30 z prośbą o pokój na świecie, zwłaszcza na Ukrainie.
>> Abp Gądecki prosi o wytrwałą i żarliwą modlitwę o deszcz!