Przez cztery dni abp Marek Jędraszewski prowadził rekolekcje dla studentów zorganizowane przez dominikańskie Duszpasterstwo Akademickie "Beczka" w Krakowie. Studiującym mówił m.in. o tym, czym jest prawdziwa wolność i dlaczego mądrość Boża jest ponad mądrością świata.
Metropolita krakowski zaapelował do młodych, by w okresie Wielkiego Postu zastanowili się czy Bóg jest rzeczywiście na pierwszym miejscu w ich życiu. – Czy On jest dla mnie żywym Bogiem? Czy jednak wybieram przed Nim bożki i przed nimi padam na twarz i mają one pierwszeństwo przed tym Jedynym, o którym wiem, że powinienem Go kochać całym sercem, wszystkimi siłami i całą swoją duszą? – nie unikał trudnych pytań.
Jak podkreślał, wiara w Boga daje człowiekowi znacznie większe korzyści niż Jego odrzucenie. – Moc i mądrość Boża jest ponad mądrością świata i przekonaniem, że nie ma nic mocniejszego niż śmierć. Tymczasem Chrystus umarł na krzyżu i zmartwychwstał, zwyciężając to wszystko, czym żył dotychczas świat. Pokonał całą jego logikę grzechu, nienawiści i śmierci – nauczał.
Hierarcha zaznaczył, że tylko Bóg może dać człowiekowi prawdziwą wolność i nauczyć poprzez życie Ewangelią jak z niej korzystać. – Ewangelia to nie jest doktryna, którą raz się przeczyta i będzie można ją odłożyć na bok, stając się jedynie wzbogaconym o koleje prawdy czysto intelektualne. Ewangelia jest prawdą, którą się żyje, w której się trwa, którą się smakuje, która ciągle jest nowa i potrafi zaskakiwać – podkreślił.
Przestrzegł też przed unikaniem cierpienia i krzyża w swoim życiu. – Nie można tego lekceważyć, bo bez krzyża nie będziemy wierni do końca. Wyzwolenie, które daje Chrystus, jest naznaczone pewnym cierpieniem. To nie jest jakiś cukierek, który się dostaje tylko dla przyjemności. Być uczniem Chrystusa i cieszyć się Jego wolnością to jest zmaganie – tłumaczył.
W ostatnim dniu rekolekcji metropolita odniósł się do tematu wolności. Wskazał, że od czasów rozbiorów dla Polaków Kościół był jej jedyną prawdziwą ostoją. Przypomniał także słowa Jana Pawła II do rodaków o konieczności zachowywania Bożych przykazań w okresie rodzącej się demokracji i zarzuty o zabieranie wolności przez Kościół, z jakimi te słowa się spotkały.
– A przecież Dekalog to prawo dane przez Boga nie jest po to, żeby nas po raz kolejny wprowadzić w świat zniewolenia. To prawo jest dla naszego dobra. Tym prawem powinniśmy się szczycić. To prawo jest dla naszego dobra także dlatego, że rodzi dobro – tłumaczył studentom.
Zauważył przy tym, że bardzo wyraźne są i dzisiaj tendencje do pomniejszania roli Kościoła i zawstydzania tych, którzy sądzą, że „trzeba z Kościołem być na dobre i na złe”. Zachęcił jednak młodych, by wiernie trwali przy Bogu i Kościele, ucząc się prawdziwej wolności.
– Nasz czas, czas Kościoła, czas wszystkich jego córek i synów to czas, w którym tworzy się zarys tego szczególnego splotu wolności. Takiej, jakiej poza Kościołem nie ma. Wolności, której świat w Kościele ani nie rozpoznaje ani uznać nie potrafi, ale przecież wolności, ku której wyzwala nas nasz Pan Jezus Chrystus – powiedział na zakończenie abp Jędraszewski.