Na pielgrzymów udających się do sanktuarium na tatrzańskich Wiktorówkach, by pokłonić się przed Matką Bożą Jaworzyńską, czekają utrudnienia. Chociaż będą mogli wejść do kościółka, nie będzie możliwości uczestniczenia w Mszach św. w związku z przypadkiem wykrycia wirusa Covid-19 u jednego z opiekujących się sanktuarium dominikanów. Kwarantanna na Wiktorówkach potrwa co najmniej do 24 marca.
Fot. Michał ZiółkowskiDominikanin, u którego wykryto Covid-19 przebywa w izolacji. Jego stan jest dobry. Mimo to zakonnicy ograniczają do niezbędnego minimum kontakty z wiernymi.
Zakonnicy będą odprawiać Msze św. bez udziału wiernych, jednakże kaplica będzie dostępna dla pielgrzymów poza godzinami Eucharystii.
Kaplica będzie otwarta i dezynfekowana tak aby była możliwa modlitwa prywatna przed figurką Matki Bożej i Najświętszym Sakramentem
– piszą na swoim profilu na Facebooku ojcowie dominikanie z Wiktorówek.
Zakonnicy informują ponadto, że nie mają ciężkich objawów i proszą o modlitwę w swojej intencji, a także wszystkich innych, którzy cierpią z powodu pandemii. Dominikanie zachęcają także do modlitwy za pracowników służby zdrowia i służb sanitarnych.
W tym roku mija 160 lat od Objawień Maryjnych na Wiktorówkach. W 1861 roku w okolicach Rusinowej Polany, w miejscu, gdzie dziś stoi sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr, małej dziewczynce objawiła się Matka Boża. Od tego czasu górale otoczyli to miejsce szczególnym kultem. Na szlaku wędrówek turystycznych powstała kaplica, w której wiele osób zawiera związki małżeńskie, ale też przychodzą tu ludzie gór. Mur okalający sanktuarium to symboliczny cmentarz, na którym widnieją tablice osób, które zginęły w górach, albo były z nimi związane.