Lefebryści apelują do papieża

2015-10-01 15:40
pb (KAI/DICI) / Ecône, mz

 
Podpisał ją przełożony generalny Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, bp Bernard Fellay. Jednocześnie krytykują oni Franciszka za niedawne wprowadzenie ułatwień w procedurze orzekania o nieważności małżeństwa, widząc w nich faktyczne otwarcie drzwi dla „katolickich rozwodów”.

Dają wyraz żywemu zaniepokojeniu ubiegłorocznym zgromadzeniem Synodu poświęconym wyzwaniom duszpasterskim dla rodziny w kontekście ewangelizacji. Pojawiły się na nim wypowiedzi biskupów – „powołujących się na Twoje wsparcie, co nie zostało zdementowane” – „sprzeczne z prawdą oraz jasną i stałą doktryną Kościoła dotyczącą świętości małżeństwa”. Jeszcze bardziej zaniepokoiły ich niektóre słowa papieża, „dające do zrozumienia, że możliwa jest ewolucja doktryny, aby odpowiedzieć na nowe potrzeby ludu chrześcijańskiego”. Tymczasem św. Pius X w encyklice „Pascendi” potępił takie „dostosowanie dogmatu do rzekomych wymogów współczesności”, a „przedmiot dogmatycznego potępienia nie może z czasem stać się uprawnioną praktyką duszpasterską”.

Petycja podkreśla, że chwałą Kościoła katolickiego jest to, że pomimo różnych przeciwności, zabiegów, gróźb i pokus przez wieki bronił ludzkiej i boskiej rzeczywistości małżeństwa. Zawsze wznosił sztandar wierności, czystości i płodności, charakteryzujących prawdziwą miłość małżeńską i rodzinną, nawet jeśli zrezygnowali z nich „ludzie zepsuci”.

Dlatego przed rozpoczęciem drugiej części Synodu nt. rodziny za swój obowiązek autorzy petycji wyrażają niepokój, co do możliwych konkluzji z obrad, które mogą stanowić „nowy atak na świętość małżeństwa i rodziny”. Mają jednak nadzieję, że „Synod okaże prawdziwe miłosierdzie przypominając dla dobra dusz całą zbawczą doktrynę nt. małżeństwa”.

Jednocześnie zaznaczają, że osoby żyjące w nieuregulowanych sytuacjach małżeńskich powinny być „ze współczuciem” objęte duszpasterstwem, „aby ukazać im miłosierne oblicze Boga miłości, jakie ukazuje Kościół”. Proszą przy tym, by ewangeliczna prawda o małżeństwie, którą powinien głosić Synod, nie została w praktyce zniekształcona przez liczne „wyjątki duszpasterskie”, które wynaturzyłyby jej prawdziwy sens lub przez nowe prawodawstwo, które znosiłoby jej rzeczywiste znaczenie.

Dlatego ich zdaniem dyspozycje z wydanego przez Franciszka motu proprio „Mitis iudex Dominus Iesus”, przyspieszające orzekanie nieważności małżeństwa, pomimo towarzyszącego im przypominania o nierozerwalności małżeństwa, faktycznie otwierają drzwi procedurze „katolickiego rozwodu”, bez używania tej nazwy. Przepisy te „idą za współczesnymi zmianami obyczajów, nie starając się skorygować ich zgodnie z prawem Bożym”. – Jak w związku z tym nie być zaniepokojonym losem urodzonych w tych sprawnie anulowanych małżeństwach dzieci, które będą smutnymi ofiarami „kultury odrzucenia”? – pytają lefebryści.

Przypominają, że w XVI w. papież Klemens VII odmówił Henrykowi VIII rozwodu, którego się król domagał. – W obliczu groźby schizmy anglikańskiej papież podtrzymał, pomimo nacisków, nienaruszalne nauczanie Chrystusa i Jego Kościoła nt. nierozerwalności małżeństwa. Czy teraz jego decyzja zostanie zdezawuowana na rzecz „pokuty kanonicznej”? – zastanawiają się autorzy petycji.

Podkreślają też, że misją ludzi Kościoła jest też zdecydowane wspieranie licznych rodzin, które na całym świecie „mobilizują się przeciw prawom świeckim podkopującym naturalną rodzinę i wspierającym niecne zachowania, sprzeczne z najbardziej elementarną moralnością”.

Błagają więc papieża Franciszka, by zabrał głos „w obronie małżeństwa chrześcijańskiego i po prostu ludzkiego”, wypowiadając jasne i zdecydowane słowa prawdy nt. jego jedności nierozerwalności, a także różnicy i komplementarności płci. Chcą też, by jego słowom towarzyszyły skuteczne działania wspierające rodzinę katolicką. Proszą św. Jana Chrzciciela – który męczeńską śmiercią przypłacił publiczną obronę świętości i jedności małżeństwa przed władzą publiczną skompromitowaną przez gorszące „powtórne małżeństwo” – by dał Ojcu Świętemu „odwagę przypominania wobec świata prawdziwej doktryny nt. małżeństwa naturalnego i chrześcijańskiego”.