28 kwietnia
niedziela
Piotra, Walerii, Witalisa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pogrzeb ks. Krzymowskiego

Ocena: 0
2352
Msza Święta pogrzebowa śp. ks. Zdzisława Stanisława Krzymowskiego została odprawiona 3 stycznia w kościele św. Alojzego Orione przy ul. Lindleya w Warszawie.
Przewodniczył jej ks. inf. Jan Miazek w koncelebrze z ks. inf. Stanisławem Kurem, koncelebrowało kilku kapłanów diecezjalnych i oo. orionistów, z którymi zmarły przez ostatnie lata życia był szczególnie związany. Jako emeryt najpierw pomagał w tamtejszym duszpasterstwie, a później często korzystał z gościnności orionistów zarówno przy ołtarzu, jak i przy zakonnym stole.

Ks. Zdzisław Krzymowski zmarł 31 grudnia 2012 r. w Warszawie. Przeżył 85 lat, z czego 60 w kapłaństwie. Urodził się 24 kwietnia 1927 r. w Przesmykach k. Łosic. Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1952 z rąk ówczesnego abp. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski. Pracował jako wikariusz w Piastowie, Skierniewicach i w par. św. Wacława w Warszawie. Był proboszczem w Kuklówce, Kampinosie i Stanisławowie k. Mińska Mazowieckiego. Po przejściu na emeryturę pomagał jako rezydent najpierw w par. św. Marii Magdaleny, potem w par. św. Grzegorza w Warszawie.

W mojej pamięci ks. Krzymowski zapisał się nade wszystko jako gorliwy proboszcz w Kampinosie i katecheta w rozsianych po Puszczy Kampinoskiej wioskach. Przez wiele lat, niezależnie od pogody, docierał co tydzień do odległych nawet o kilkanaście kilometrów licznych punków katechetycznych. Nierzadko pieszo. W konspiracji przed szykanującymi go władzami komunistycznymi uczył dzieci religii w prywatnych domach. Zawsze radosny, często ze śpiewem na ustach. Z dziećmi wychodzącymi ze szkoły dzielił się nie tylko wiarą, ale w tajemnicy przed gospodarzami, również tym, co dla niego przygotowano na obiad. Nie robił z siebie męczennika, gdy w niedziele po Mszach w kościele parafialnym trzeba było wybrać się furmanką lub pieszo, aby odprawić kolejną Mszę w Górkach Kampinoskich pod Sosną Powstańców. Jego gorliwość w docieraniu do ludzi ciągle mnie zawstydza.

ks. Henryk Zieliński
fot. ks. Henryk Zielinski/Idziemy
Idziemy nr 2 (383), 13 stycznia 2013 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter