Od 7 stycznia tysiące wiernych adorowało relikwie wystawione w moskiewskim soborze katedralnym Chrystusa Zbawiciela. W poniedziałek po raz ostatni mieszkańcy Moskwy i przyjezdni pielgrzymi mogli zobaczyć przywiezione ze świętej Góry Atos relikwie Darów Trzech Króli.
20140114 11:02
RV, kg / Moskwa
fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Przez ponad tydzień w kilometrowej kolejce pielgrzymi codziennie oczekiwali przez około dziewięć godzin na moment wejścia do świątyni i krótką adorację relikwii Darów Trzech Króli. Do dzisiaj aktu adoracji dokonało ponad dwieście tysięcy osób. Dla dużej liczby adorujących był to pierwszy kontakt ze wspólnotą wiernych. Byli tacy, którzy zadeklarowali chęć przyjęcia sakramentu chrztu.
W pojawiających się opiniach, wyrażanych również przez anonimowych duchownych prawosławnych, podobne akcje mają pozytywny charakter przed-ewangelizacyjny, ale nie zastąpią systematycznej katechezy wprowadzającej kandydatów na chrześcijan w dojrzałe życie wiary. Od wtorku relikwie zostaną wystawione w monasterze Nowodziewiczym w Petersburgu.
Stara tradycja wschodniochrześcijańska głosi, iż wystawiane obecnie w Rosji Dary Trzech Mędrców są tymi, które biblijni mędrcy-magowie ze Wschodu złożyli nowo narodzonemu Dzieciątku Jezus w Betlejem.
Składają się na nie złoto, symbolizujące Chrystusa jako Króla, kadzidło – symbol Jego bóstwa i mirra – symbol Chrystusa-człowieka śmiertelnego. Do stolicy Rosji sprowadzono trzy z 10 szkatuł, w których przechowywane są te skarby. Są to trzy złote płyty z delikatnym ornamentem, do których srebrnymi nićmi przymocowano paciorki wykonane z mieszaniny kadzidła i mirry.
Na dawnych freskach mędrców przedstawiano w kołpakach frygijskich, później zaczęto ich uważać za monarchów (stąd dzisiejsza nazwa święta – Trzech Króli), którzy wypełnili proroctwo z Psalmu 71., iż Zbawicielowi przyniosą dary królowie z Arabii. Jako pierwszy nazwał ich królami św. Cezary z Arles († 542). Od VIII w. przedstawia się ich zwykle w koronach na głowach.
Według dawnej tradycji Matka Boża na krótko przed swym Zaśnięciem (według Kościoła wschodniego) lub śmiercią (Kościół zachodni) przekazała Dary swym dwóm pobożnym krewnym. Następnie znalazły się one w Bizancjum, a po zdobyciu Konstantynopola przez Turków w 1453 r. serbska królewna Maria przewiozła je na Atos, gdzie przebywają do dzisiaj w greckim klasztorze św. Pawła.