27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Sposób na młodych

Ocena: 0
1352

Jak z promocją krakowskiego spotkania radzą sobie kraje, w których świątynie od lat pustoszeją?

– Młodzi Francuzi niekoniecznie są związani z Kościołem. Nasze komunikaty zaczynamy więc od czegoś innego. Gdybyśmy od razu zaczęli mówić o Bożym miłosierdziu, moglibyśmy do nich nie trafić – mówi Clément van Hamme, wolontariusz z działającej przy francuskim episkopacie komisji ds. komunikacji, zajmującej się promocją Światowych Dni Młodzieży. Na ŚDM 2016 zarejestrowało się już ponad 34 tys. młodych znad Loary.

Najwięcej – bo aż 79,5 tys. pielgrzymów – zgłosiło się do tej pory z Włoch. Do Polski wybiera się też prawie 38 tys. Hiszpanów. Organizatorzy ŚDM spodziewają się, że w lipcu przyjedzie do Krakowa ok. 600 tys. młodych z różnych stron świata.

 

Przeżyj przygodę

Francuzi starają się w niekonwencjonalny sposób zachęcać młodzież do przyjazdu do Krakowa. W Bretanii pojawiła się np. specjalna kolekcja koszulek marynarskich z napisem #JMJSTYLE, by pokazać, że ŚDM mogą być czymś modnym. Powstała też specjalna strona internetowa Vivrelaventure.fr – w adresie nie ma nic o Kościele ani ŚDM. Jest za to słowo „przygoda”. Bo z tym ma się przede wszystkim kojarzyć wyjazd do Krakowa.

– We Francji istnieje pewien stereotyp katolika, który zachowuje się i ubiera w określony sposób. Chcemy, żeby młodzi katolicy pokazali, że wcale nie odpowiadają tym stereotypom. I żeby inni młodzi zobaczyli ich zakorzenienie w społeczeństwie. To, że mają takie same problemy, ale jednocześnie żyją miłosierdziem – podkreśla Clément van Hamme.

Z podobnymi kłopotami zmagają się również Belgowie. Do Polski wybiera się ich około tysiąca. Organizatorzy przyjazdu młodych pielgrzymów przyznają, że promocja ŚDM w ich kraju to niełatwa sprawa. – Bardzo często najpierw mówimy o spotkaniu młodych, a dopiero później o przesłaniu papieża – mówi Bénita Mutoni.

Na początku listopada symbole ŚDM trafiły do Brukseli. Odbyło się wielkie spotkanie młodych. Stołeczna katedra pękała w szwach. – To była okazja do promocji ŚDM. Rozdawaliśmy wtedy gadżety. Wiele osób dostało bransoletki, które przypominają te z festiwali muzycznych. To świetna forma promocji. Bo jeśli ktoś nosi taką bransoletkę, to inni młodzi się nią interesują i pytają, o co chodzi – opowiada Bénita.

Belgowie z diecezji frankofońskich na Dni w Diecezjach przyjeżdżają do archidiecezji lubelskiej. Dlatego w listopadzie ich przedstawiciele zawitali do Lublina. – Przyjechaliśmy, żeby omówić sprawy organizacyjne i zobaczyć, co będzie w naszym programie – mówi Colette Courtoy. W kwietniu czteroosobowa delegacja Polaków pojechała z kolei do Belgii. – Weekendowe spotkanie z młodzieżą odbyło się pod Brukselą, w Basse-Wavre, gdzie znajduje się sanktuarium NMP Królowej Pokoju – relacjonuje Colette Courtoy. Młodzi uczestniczyli w warsztatach o komunikacji, wykładach o kulturze i historii polski, medytacji o Bożym Miłosierdziu. – Bardzo zabawny był krótki kurs języka polskiego – wspomina. Wieczorem odbyła się modlitwa w sanktuarium i procesja z pochodniami. – Młodzi czekają na wspólne przeżycia. Wbrew pozorom dużo jest też oczekiwań religijnych. Bo każdy czegoś pragnie, choć się nie zawsze do tego przyznaje.

 

Ambasadorowie Kościoła

– Media w naszym kraju nie są zainteresowane Kościołem – mówi wprost Anna Sykorova z Czech. Młodzi Czesi wpadli więc na pomysł, żeby ŚDM promował youtube. Tak więc Kešu na swoim kanale na YouTube opowiada, jak oszczędzić pieniądze na wyjazd na Światowe Dni Młodzieży, jak się spakować na podróż do Krakowa, w jaki sposób przeprowadzić „trening” duchowy z okazji Roku Miłosierdzia i gdzie można przejść przez Bramę Miłosierdzia.

– Jego filmiki stały się bardzo popularne. Momentami wydaje się, że wiele osób chce jechać do Krakowa bardziej ze względu na niego, niż na papieża Franciszka – śmieje się Anna. Bo Kešu naprawdę wybiera się na ŚDM. W Krakowie mają powstawać jego kolejne nagrania.

Podobną ideę ma episkopat Anglii i Walii. Do Polski przyjedzie około 70 przeszkolonych młodych ludzi, którzy na bieżąco będą relacjonować rówieśnikom swój pobyt w Krakowie. – Chodzi o dzielenie miłosierdzia przez social media – wyjaśnia współodpowiedzialna za projekt Eileen Cole. Pierwszy raz zorganizowano taką akcję podczas Dni Młodzieży w Sydney. – Wtedy młodzi na miejscu robili zdjęcia i zbierali materiały, a relacje pisali dopiero po powrocie. Teraz komunikacja ma się odbywać natychmiast – tłumaczy Maggie Doherty, druga z koordynatorek.

Zanim ekipa młodych reporterów przyjedzie do Polski, czeka ich szkolenie, które poprowadzą m.in. prezenterka ITV Julie Etchingham, Rachel Obordo z „The Guardian” czy Jo-Anne Rowney z „Daily Mirror”. Nie warsztat dziennikarski jest jednak najważniejszy. – Chcemy, by młodzi ludzie byli ambasadorami Kościoła – podkreślają Maggie Doherty i Eileen Cole.

Sylwia Gawrysiak
fot. Sylwia Gawrysiak/Idziemy

Idziemy nr 22 (556), 29 maja 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter