Nie było takiego spotkania w Polsce, na które by przybyli ludzie ze 187 krajów. Nigdy w Polsce nie akredytowało się na jedno wydarzenie niemalże 6 tys. dziennikarzy.
Najprawdopodobniej nigdzie na świecie, poza Watykanem, Rzymem i w przyszłości Krakowem, nie koncelebrowało z papieżem Eucharystii ok. 800 biskupów, w tym 70 kardynałów. A to wszystko dzięki papieżowi Franciszkowi i Światowym Dniom Młodzieży w Krakowie.
Jasna Góra stanie się 28 lipca Domem Matki, w którym jest miejsce dla każdego człowieka, także będącego na peryferiach wiary. Wizyta papieża Franciszka to rekolekcje narodowe w roku 1050-lecia chrztu Polski, które mają swój szczyt właśnie na Jasnej Górze.
Papież Franciszek nawiedzi 29 lipca były niemiecki obóz zagłady Auschwitz-Birkenau. Milczenie papieża stanie się wołaniem o pokój i oddaniem hołdu tym, którzy zginęli w tym obozie, z narodu żydowskiego, polskiego oraz wielu innych. Można powiedzieć, że jak w Jerozolimie jest ściana płaczu, tak ten obóz stanowi miejsce płaczu – na wieki.
W dniach 30-31 lipca będą centralne uroczystości Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Sobota rozpocznie się od spowiedzi w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia i Mszy Świętej z udziałem kapłanów, osób konsekrowanych i kleryków. Papież przez to wskazuje te dwa sakramenty jako życiowy skarb. Trzecim jest modlitwa wspólnotowa. Dlatego czuwanie papieża z młodzieżą zakończy sobotni dzień, aby w niedzielę spotkać się na Eucharystii.
Wizyta Franciszka w naszej ojczyźnie będzie szczególnie ważna dla świata, ponieważ razem z nim przybywa do Polski młodzież z całego globu na swój jubileusz w Roku Miłosierdzia.
ks. Paweł Rytel-Andrianik |