27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak Sowieci niszczyli Cmentarz Orląt cz.2

Ocena: 0
463

Decyzja o likwidacji cmentarza, podjęta przez władze sowieckie, była szokiem dla miejscowych Polaków, którzy ruszyli do akcji ratowania grobów bohaterów.

Fot. Cmentarz Obrońców Lwowa - grób, z którego przeniesiono zwłoki Nieznanego Żołnierza do Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie, fot. wikimedia (domena publiczna)

Świadkiem wandalizmu i bezczeszczenia symbolu polskości był też inny lwowiak, Jerzy Janicki:

Bardziej wstrząsającego obrazu barbarzyństwa i zdziczenia trudno było sobie wyobrazić. W walce z bezbronnymi kamieniami brały udział czołgi i buldożery, do postaci na pomnikach strzelano z pepesz i kałasznikowów, całość wreszcie zasypano metrową warstwą gruzu i ziemi, na której po czternastu latach wyrosły chaszcze, krzaki i szara olcha.

Aby zahamować dzieło zniszczenia, mieszkający we Lwowie Polacy rozpoczęli akcję ratowania szczątków swych bohaterskich przodków. Własnoręcznie, pod osłoną nocy, przenosili je w bezpieczne miejsce – do grobowców na Cmentarzu Łyczakowskim. Szczególną odwagą i hartem ducha wykazała się ponad 90-letnia Maria Tereszczakówna, sekretarz Mogił Polskich Bohaterów.

W jednym z listów do gen. Abrahama lwowska działaczka pisała:

Drogi Panie Generale. Tragiczne chwile przeżywaliśmy w końcowych dniach sierpnia. Czołgi zburzyły pomnik Chwały na cmentarzu Orląt i stratowały resztę grobów. Ratujemy od zagłady pozostałe jeszcze szczątki i kości naszych poległych żołnierzy. Prawie wszystkie groby zrównano z ziemią. Po jakichkolwiek datach i napisach nawet znaku nie pozostało. Zbliżamy się do nieuchronnej i zupełnej ruiny naszego cmentarza. Obecnie własnymi rękami, łopatkami wybieramy ze znanych nam grobów kości pilotów Stefana Bastyra, Stefana Steca i Władysława Torunia, pierwszych naszych orłów i twórców polskiego lotnictwa. Szczątki ich składamy do oddzielnych małych trumienek, przenosimy i chowamy na niezaoranej jeszcze części cmentarza. Chcemy je przechować przynajmniej do czasu, kiedy będzie można wybudować im wspólny grób. Chcemy też umieścić tablice z ich nazwiskami i datą śmierci, by w ten sposób uchronić od zapomnienia. Mało nas już we Lwowie pozostało i nie mamy za co stawiać pomników i zabezpieczać miejsca wiecznego spoczynku. Drogi Nasz Panie Generale. Z całego serca dziękujemy za tyle lat troski i opieki nad cmentarzem Orląt i jesteśmy nadal pełni ufności, że nikt śladów naszej drogiej historii nie potrafi zniszczyć. W Dzień Zaduszek nadal będziemy chodzić na zrujnowany cmentarz i palić świeczki.

Gen. Abraham doskonale rozumiał Tereszczakową i oczywiście w pełni ją popierał. Razem z gen. Borutą-Spiechowiczem kontynuował działania na rzecz ratowania cmentarza i kultywowania pamięci o Orlętach. Dzięki staraniom obu generałów w kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej odsłonięto pamiątkową tablicę ku czci bohaterów walk o Lwów.

18 maja 1975 r. na Jasnej Górze gen. Abraham mówił:

Na lwowskim Cmentarzu Orląt spoczywają prochy 2800 obywateli – żołnierzy polskich. Leży tam kwiat naszej młodzieży robotniczej i uczniowskiej poniżej lat siedemnastu. Wszyscy oni w imię najwznioślejszych haseł miłości Ojczyzny złożyli w listopadowej obronie Lwowa w roku 1918 ofiarę życia. (...) Jednak grozę budzi obecny stan cmentarza Orląt Lwowskich. W dniu 25 sierpnia 1971 r. czołgi zburzyły we Lwowie Pomnik Żołnierskiej Ofiary i Chwały; zniszczono kaplicę i dorycką kolumnadę, stratowano groby poległych żołnierzy. Rozbito katakumby, szczątki zwłok wymieciono! Wszystkie groby przeorano i zrównano z ziemią! Pola cmentarne wydzielono na pastwiska i śmietniki. Stan ten godzi w morale każdego wojska i jest rzeczą nie do pojęcia, jak mogły lwowskie czynniki lokalne dopuścić do takiego barbarzyństwa! (...) Domagamy się przywrócenia Cmentarza Orląt Lwowskich do stanu odpowiadającego godności ofiary żołnierskiej – rekonstrukcji Grobu Nieznanego Żołnierza, (...) rekonstrukcji kaplicy i zburzonej kolumnady, rekonstrukcji grobów polskich żołnierzy, rekonstrukcji grobów amerykańskich lotników, poległych w obronie miasta i kraju, rekonstrukcji grobów żołnierzy francuskich, spoczywających na Cmentarzu Orląt.

Fot. Cmentarz Orląt Lwowskich (2009), fot. Autorstwa Gryffindor – Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=6936840

Protesty i apele na rzecz ratowania Cmentarza Orląt płynęły też z Zachodu, w tym m.in. z Organizacji Narodów Zjednoczonych. Żaden z nich nie przyniósł jednak oczekiwanego efektu. Co więcej, proces dewastacji lwowskiego panteonu z roku na rok postępował. Lokalne władze wybudowały na ziemi uświęconej krwią bohaterów asfaltową drogę...

Dopiero rok 1989, zwiastujący głębokie przemiany polityczne w Europie, przyniósł nadzieję na poprawę losu Cmentarza Orląt. Dzięki pracownikom polskiej firmy „Energopol" został on najpierw uporządkowany, a następnie częściowo odnowiony. W latach 90. renowacją nekropolii zajęła się Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa z Andrzejem Przewoźnikiem – jako sekretarzem generalnym – na czele. Po początkowych trudnościach, cmentarz udało się odbudować. Jego uroczystego otwarcia dokonali 24 czerwca 2005 r. prezydenci Polski i Ukrainy: Aleksander Kwaśniewski i Wiktor Juszczenko.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter