Minęło pół wieku od śmierci nieco dziś zapomnianego pisarza i publicysty Władysława Jana Grabskiego, laureata nagrody literackiej Episkopatu Polski oraz dwukrotnie Nagrody im. Włodzimierza Pietrzaka.
fot. wikipediaUrodzony w Warszawie w 1901 r. jako syn Władysława Grabskiego, ministra skarbu i dwukrotnego premiera, w stolicy uczęszczał do gimnazjum Emiliana Konopczyńskiego, a po wybuchu I wojny światowej wyjechał do Petersburga, gdzie kontynuował naukę w gimnazjum św. Katarzyny. Po wybuchu rewolucji przez kilka miesięcy przebywał na Krymie. W kwietniu 1918 r. powrócił do Warszawy, gdzie w 1920 r. zdał maturę. Zaraz po niej zgłosił się na ochotnika do wojska i otrzymał przydział w 214. Pułku Ułanów. W trakcie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. uczestniczył w działaniach wojennych na Litwie. Pod koniec 1920 r. rozpoczął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego, które ukończył w 1924 r. Jeszcze jako student zadebiutował tomikiem poetyckim „Rosja. Obrazy i myśli wierszem”. Po studiach w Polsce kontynuował naukę historii na paryskiej Sorbonie. Wtedy też nastąpił jego powrót do wiary, a wpływ na jego duchowość miał ks. prof. Augustyn Jakubisiak, duszpasterz polonijny i wykładowca filozofii na Sorbonie. W 1927 r. na Uniwersytecie Warszawskim na podstawie pracy „Karol Fourier, jego życie i doktryna”obronił doktorat. W tym samym roku poślubił studentkę Akademii Sztuk Pięknych – Zofię Wojciechowską, córkę Stanisława Wojciechowskiego, prezydenta Polski w latach 1922–1926.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 47 (787), 22 listopada 2020 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 09 grudnia 2020