27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Środa Wielkiego Tygodnia

415

Te dwa osobne święta: pasterskie związane z barankiem i rolnicze związane z zakwasem, czy też z nowymi żniwami, zostały przez Izraelitów połączone w jedno i z czasem zaczęto obchodzić je wspólnie jako święto Paschy i święto Przaśników.

Tekst czytań

Fot. Pixabay - CC0

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: s. Karmela Katarzyna Sługocka OP

Pierwsze czytanie: Iz 50,4-9a

Ponownie w tym tygodniu wracamy do tekstu trzeciej pieśni sługi Pańskiego. Zwracamy uwagę na jego postawę, która cechuje się otwarciem na Boga, na to, że obdarza On sługę językiem wymownym, czyli uzdalnia sługę do zadań, które otrzyma do wykonania. Wobec Boga sługa przyjmuje postawę ucznia, który słucha, ma otwarte ucho na Boga. Te słowa ładnie brzmią i taka postawa wobec Boga ładnie się prezentuje, ale pamiętamy, co z tego wynikało dla sługi. W jego przypadku posłuszeństwo Bogu polegało na tym, że przyjął cierpienie w postaci biczowania, poddał się mu, chociaż nie musiał. Także przyjął bicie po twarzy, rwanie brody, zniewagi i oplucie. Zauważmy, że te wydarzenia zaistniały w życiu Jezusa. On poszedł drogą odrzucenia, pobicia, znieważenia. Przyjął ją i nie cofnął się przed żadnymi konsekwencjami, które z tej decyzji wynikały. Jest to droga wielu z nas, droga małżonków, rodziców, kapłanów, osób konsekrowanych, samotnych, chorych, którzy doświadczają odrzucenia, znieważenia czy nawet oplucia. Potrzebujemy twarzy jak głaz, która jest odporna na wstyd z powodu przynależności do Boga, która wytrzymuje oskarżenia i ma pewność, że zostanie uniewinniona przez Boga. Wobec naszego osobistego cierpienia warto zadać pytanie o to, czy jest ono zawinione przez nas, czy nie. Czasem bywa tak, że cierpimy z własnej winy. Na drodze niezawinionego cierpienia nie mamy wątpliwości co do tego, że Pan nas wspomaga, a jeśli stoimy w obliczu cierpienia zawinionego możemy za przykładem sługi podać grzbiet bijącym, nie zasłaniać twarzy, nie cofać się przed poniesieniem konsekwencji i zaprosić Boga do bliskości na tej drodze. On nam nie odmówi swojej pomocy.  

Psalm responsoryjny: Ps 69,8-10.21-22.31.33-34

We fragmencie psalmu, którym się modlimy dzisiaj, spotykamy osobę, która doświadcza ogromnego cierpienia. Ze względu na Boga została odrzucona przez bliskich, doświadcza dokuczania, czy nawet lżenia, a w innych tłumaczeniach przeczytamy pohańbienia. Przeżywa wstyd i wykluczenie, ponieważ jest gorliwa w trosce o dom Boży i Boże sprawy. To nie podoba się tym, którzy złorzeczą, lżą Bogu. Orant jest u kresu wytrzymałości, ma złamane serce i opowiada o tym Bogu. Nie zgłasza zastrzeżeń do tego, co go spotyka, przyjmuje cierpienie, ale żali się, że pozostaje osamotniony.  Pragnie współczucia, chciałby, żeby ktoś zauważył jego cierpienie, jednak nie zostaje mu to dane. Bardzo potrzebuje pocieszenia, ale ze strony ludzi go nie otrzymuje. Chciał się posilić współczuciem i pocieszeniem, a zamiast empatii otrzymuje truciznę dosypaną do pokarmu i ocet zamiast napoju, który ugasiłby jego pragnienie. Czy taka sytuacja osłabia oranta? Nie. On bez cienia wątpliwości ogłasza, że chce chwalić Pana pieśnią dziękczynienia. Zwraca się do innych cierpiących, np. ubogich oraz tych, którzy są na drodze poszukiwania Boga, że Bóg na pewno ich widzi, zna ich sytuację i wysłucha ich wołań.  Bóg interweniuje w ludzkie cierpienia dlatego, że jest dobry, nie gardzi nikim, nawet więźniami, których nazywa swoimi. To, na co zwracamy uwagę, to na bezwarunkowość Bożej pomocy, nie trzeba spełniać żadnych warunków, by otrzymać pomoc od Niego, potrzebna jest tylko ufność w Jego dobroć i chęć pomocy.

Ewangelia: Mt 26,14-25

Wydarzenie, o którym mowa, jest usytuowane w dwóch żydowskich świętach: w święcie Przaśników i Paschy. Są to święta z bardzo długą historią, a ich korzenie sięgają jeszcze czasów, gdy Izraelici przebywali w niewoli egipskiej i już tam zapoznali się z praktyką składania baranka w ofierze, to zostało włączone do święta Paschy, oraz spożywaniem niekwaszonego chleba, z którym było związane święto Przaśników. Składanie baranka w ofierze było praktykowane przez pasterzy i odbywało się podczas zmiany pastwisk z zimowych na letnie. Zimowe były dobrze nawodnione, więc nie generowały lęku o to, że zabraknie pożywienia dla owiec, natomiast letnie pastwiska były jałowe, trudno wówczas było o dobre pożywienie dla owiec. Zatem w okresie przejścia z zimowych pastwisk na letnie pasterze składali bogom ofiarę z baranka, by wybłagać ich przychylność na czas letniego wypasu. Z tego święta pochodzi żydowska idea baranka paschalnego. Święto Przaśników natomiast było obchodzone przez rolników i ma ono dwa odniesienia.  W okresie wiosennym oczyszczano stary zakwas pochodzący z zeszłego roku. Z tego zwyczaju pochodzi żydowskie święto Przaśników. Kwestię kwasu w kulturze żydowskiej wyjaśnia literatura rabinacka, w której kwas jest uważany za składnik powodujący zepsucie i dlatego stał się symbolem zła i zepsucia natury ludzkiej. W NT w wypowiedziach Jezusa kwas ma dwojaki wydźwięk, negatywny, np. kwas faryzeuszów, saduceuszów i Heroda (Mk 8,15 par), a pozytywny jest obecny w nauczaniu Jezusa o wzrastaniu królestwa Bożego (Mt 13,33; Łk 13,20-21). Rolnicze święto Przaśników łączyło się także z pierwszymi żniwami, co oznaczało NOWY POCZĄTEK i takie ujęcie mocno korespondowało z EXODUSEM Izraela, który opuszczając Egipt, wyszedł z niewoli do wolności i dał NOWY POCZĄTEK narodowi żydowskiemu. Tak samo paschalne czynności i wydarzenia związane z Jezusem zainicjowały absolutnie nowy i wieczny początek wyjścia całej ludzkości z niewoli grzechu do wolności dzieci Bożych. Te dwa osobne święta: pasterskie związane z barankiem i rolnicze związane z zakwasem, czy też z nowymi żniwami, zostały przez Izraelitów połączone w jedno i z czasem zaczęto obchodzić je wspólnie jako święto Paschy i święto Przaśników. Właśnie podczas tych obchodów następuje męka, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. 

PODZIEL SIĘ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter