Felietony
Zgodzić się dla świętego spokoju – to mniej wymagające, ale przynosi tylko doraźne zadowolenie.
Łatwiej pomagać komuś, z kim można porozmawiać otwarcie.
Oblodzenia. Śnieżyce. Zamiecie. Mróz. Zawieje. Gołoledź.
Brak poczucia kontroli nad swoim życiem to źródło stałego wewnętrznego napięcia.
Czy w adwentowym wezwaniu chodzi o remont tego, co istnieje, czy o wybudowanie nowego odcinka drogi?
Wychowałem się na Żuławach Wiślanych, dość blisko miałem więc do najniżej położonego punktu w Polsce.
Przy przestawianiu życia na tory, po których jedzie się według własnego rozkładu, nieraz zazgrzyta albo zarzuci
Nadzieja nie jest niejasnym przeczuciem, że wszystko będzie dobrze, ale ufnym oczekiwaniem na spełnienie się Bożych planów.
To miało być piękne piłkarskie święto młodzieży, z ważnym udziałem naszych reprezentantów.
Wasza relacja to fundament całego domu, a wasza miłość to piec, z którego po tym domu rozchodzi się ciepło.