Prezydent Rzeczpospolitej wziął udział w obchodach 30. rocznicy upadku muru berlińskiego, na zaproszonie prezydenta Niemiec - Franka-Waltera Steinmeiera. Oprócz niego w uroczystościach między innymi wzięli udział: prezydent Węgier János Áder, prezydent Czech Miloš Zeman i prezydent Słowacji Zuzana Čaputová.
Prezydent Andrzej Duda w sobotę rozpoczął wizytę w Berlinie. Tego dnia wziął udział w uroczystościach, odbywających się na przylegającej niegdyś do muru Bernauer Straße. Wraz z pozostałymi głowami państw w szczeliny pozostałości muru umieścił symboliczne róże. Prezydenci wspólnie złożyli też róże przed pomnikiem upamiętniającym zasługi krajów należących dziś do Grupy Wyszehradzkiej w przezwyciężaniu komunizmu.
Jak podaje PAP, polski prezydent podkreślił symboliczny wymiar upadku Muru Berlińskiego.
Czcimy tutaj, w Berlinie, gdzie właśnie w sposób symboliczny ona [to jest: żelazna kurtyna - przyp. M.H.] upadła [...] przez zburzenie Muru Berlińskiego, poprzez zniesienie tego podziału Niemiec na wschodnie i zachodnie
powiedział. Po uroczystości prezydenci udali się do siedziby prezydenta Niemiec, Zamku Bellevue, na śniadanie i rozmowy. Prezydent Andrzej Duda ma jeszcze odwiedzić Miejsce Pamięci i Muzeum Sachsenhausen.