30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Szczyt kłopotów NATO

Ocena: 0
1708

 

Tym razem zaczęło się od wypowiedzi prezydenta Macrona. W rozmowie z brytyjskim tygodnikiem „The Economist” stwierdził on, że Stany Zjednoczone „odwracają się plecami” od swoich sojuszników z NATO. Francuski przywódca stwierdził też, że ma miejsce „śmierć mózgowa NATO” i zaapelował do innych krajów europejskich, by się przebudziły. Zapytany, czy nadal wierzy w efektywność artykułu 5 traktatu waszyngtońskiego, zgodnie z którym atak na jednego z sojuszników jest uważany za atak na wszystkich członków NATO, odpowiedział: „Nie wiem”.

Ostro zareagował Trump. Oznajmił, że francuski prezydent zachował się w sposób „bardzo lekceważący” wszystkich członków Sojuszu, a jego słowa były „bardzo, bardzo nieprzyjemne”. Tymczasem Francuzi mają „bardzo wysoką stopę bezrobocia”, a „nikt nie potrzebuje NATO bardziej niż Francja”. Trump oświadczył także, że nie pozwoli Francji wykorzystywać amerykańskich firm po tym, jak dochodzenie rządu USA wykazało, iż nowy francuski podatek od usług cyfrowych zaszkodzi firmom technologicznym ze Stanów Zjednoczonych. – Niewłaściwe jest wykorzystywanie NATO i czerpanie takich korzyści z handlu. Nie możemy na to pozwolić – dodał.

Na późniejszej wspólnej konferencji prasowej z Macronem Trump był nieco ostrożniejszy, podkreślając, że oba kraje „zrobiły razem wiele dobrych rzeczy”. Tymczasem Macron powiedział, że podtrzymał swoje wcześniejsze uwagi. Prezydenci czynili sobie różne uszczypliwości i wyraźnie widać było brak porozumienia.

– Proszę nie mówić o śmierci mózgu NATO, ale zaproponować, co konkretnie możemy zrobić, aby poprawić naszą współpracę w Sojuszu – mówił w Londynie do Macrona prezydent Duda. – Konkretnie, proszę – dodał. Odpowiedzi chyba nie było. A sam Macron podczas londyńskich obrad mówił też inne rzeczy, bardzo niepokojące z polskiego punktu widzenia. – Czy dzisiaj wszyscy przy tym stole określiliby Rosję jako wroga? Nie sądzę – wskazał. Jego zdaniem z Moskwą trzeba rozmawiać, bo może stać się sojusznikiem Europy wobec zagrożenia, które może nadejść ze strony Chin. Na szczęście ten punkt widzenia został odrzucony nie tylko przez Polskę i kraje bałtyckie, ale też przez Niemcy i Wielką Brytanię. A w ostatecznie przyjętej deklaracji Rosja została wskazana jako istotne zagrożenie dla Sojuszu.

 


DEKLARACJA LONDYŃSKA

Ostatecznie przyjęto rozmaite decyzje, m.in. w kwestii inicjatywy gotowości bojowej, nazywanej 4x30. W razie ataku NATO uruchomi w ciągu 30 dni 30 batalionów zmechanizowanych, 30 eskadr lotniczych i 30 okrętów bojowych. Andrzej Duda poinformował, że w ramach tej inicjatywy Polska odda do dyspozycji Sojuszu dwie eskadry lotnicze i jedną brygadę zmechanizowaną. Będziemy jednym z sześciu państw ramowych inicjatywy.

Wskazano też na cele przyszłościowe. „Będziemy nadal zwiększać siłę naszych społeczeństw, a także naszej infrastruktury i naszego bezpieczeństwa energetycznego. NATO i sojusznicy, w ramach swoich uprawnień, zobowiązują się do zapewnienia bezpieczeństwa naszej komunikacji, w tym 5G, uznając potrzebę polegania na bezpiecznych i odpornych systemach. Zadeklarowaliśmy, że przestrzeń kosmiczną stanie się dziedziną operacyjną dla NATO (…). Udoskonalamy nasze narzędzia reagowania na cyberataki i wzmacniamy naszą zdolność do odstraszania i obrony przed działaniami hybrydowymi, które mają na celu osłabienie naszego bezpieczeństwa i społeczeństw” – stwierdzono w deklaracji londyńskiej. Przywódcy krajów NATO potwierdzili też, że Sojusz jest jednością, a najważniejszą zasadą jego działania jest zasada „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”.

Wypowiadając się po obradach, prezydent Duda stwierdził, że „pełna zgoda na aktualizację planów kolektywnej obrony Polski” jest bardzo ważna. Mówiąc o Rosji, wskazał, że potrzebne jest podejście dwutorowe: „odstraszanie” i rozmowa. – Bo Rosja jest sąsiadem, jest partnerem – powiedział. Pytany o słowa prezydenta Macrona, który apelował, by przestać koncentrować się na Rosji i wschodniej flance, ale zacząć zauważać także inne zagrożenia, m.in. w Afryce, stwierdził, że nie jest możliwe połączenie obu kwestii na zasadzie „360 stopni NATO”. – To nie jest tylko problem naszego bezpieczeństwa, obrony granic Polski i państw bałtyckich; to także kwestia południowej Europy czy zagrożenia terrorystycznego – mówił.

Tym niemniej Sojusz czeka poważna praca nie tylko nad wprowadzeniem w życie inicjatywy 4x30, ale też nad osiągnięciem faktycznego, a nie tylko deklarowanego porozumienia między jego członkami. Bo szczeliny w spójnym dotychczas bloku, jakim jest NATO, są coraz wyraźniejsze, a przez to bardzo niebezpieczne. Zwłaszcza dla krajów średniej wielkości, jakim jest Polska, oraz dla państw mniejszych, jak nasi sąsiedzi – Litwa, Łotwa i Estonia.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 30 kwietnia

Wtorek, V Tydzień wielkanocny
Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać,
aby wejść do swojej chwały.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 27-31a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter