30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zyskujemy sojuszników

Ocena: 0
1921

Z Krzysztofem Szczerskim, sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta RP, rozmawia Radek Molenda

 

Mijają trzy miesiące prezydentury Andrzeja Dudy. Co udało się osiągnąć w polityce zagranicznej?

Pan Prezydent realizuje w stu procentach plan, który sobie założył. Opiera się on na przekonaniu, że aktywna polityka zagraniczna powinna być prowadzona w trzech „kręgach koncentrycznych”, których ośrodkiem jest Polska i nasze narodowe interesy. Te kręgi to po pierwsze region, który promieniuje na Wschód, określony przez prezydenta jako wspólnota wolności między morzami Bałtyckim, Czarnym i Adriatyckim, po drugie wspólnota euroatlantycka, czyli NATO i UE, po trzecie polityka światowa.

W ramach tych trzech obszarów pan prezydent podjął intensywne rozmowy międzynarodowe, bardzo szybko uzyskując kontakty niezbędne do prowadzenia w przyszłości skutecznej polityki. Pamiętajmy, że nie tylko w Polsce zwycięstwo wyborcze Andrzeja Dudy było niespodzianką. Stąd wielkie zainteresowanie świata i oczekiwania wobec pierwszych rozmów. Jako uczestnik wszystkich międzynarodowych spotkań prezydenta odnoszę wrażenie, że dziś jego założenia polityczne są znane i rozumiane przez naszych kluczowych zagranicznych partnerów. I to był cel operacyjny na te pierwsze miesiące.

 

Starania o to, by zmienić „normandzki format” rozmów ws. Ukrainy, nie przyniosły dotąd rezultatów. Jak Pan ocenia sytuację Ukrainy?

Pan prezydent nie dążył do zmiany formatu normandzkiego, tylko do rozpoczęcia dyskusji w szerszym gronie o tym, co ma nastąpić po 1 stycznia 2016 roku. Prezydentowi zależy na dyskusji o narzędziach wprowadzania trwałego pokoju na Ukrainie w oparciu o prawo międzynarodowe. Właśnie dlatego tak często odnosi się on w swych wypowiedziach na forum międzynarodowym do kwestii prymatu prawa nad siłą. Tylko to daje gwarancje stabilności i bezpieczeństwa. Tak też jest w odniesieniu do Ukrainy. Nie możemy sobie pozwolić, by powstał tam „zamrożony konflikt”, stała niepewność, która promieniować będzie na cały region. Dlatego, także w imię naszego interesu, trzeba podjąć wysiłki na rzecz pokoju i gospodarczej stabilności naszego sąsiada. Z rozmów prezydenta w stolicach europejskich wynika, że krok po kroku zyskujemy sojuszników w takim myśleniu.

 

Wydaje się jednak, że Zachód odpuszcza sobie Ukrainę. Czy są więc racje, by Polska prowadziła politykę na rzecz Ukrainy w oderwaniu od reszty UE?

W tym pytaniu mieści się fałszywe założenie. Polska powinna prowadzić politykę na swoją rzecz, bo nikt nas w tym nie wyręczy. I tak czyni prezydent. I to właśnie dlatego, że sąsiedztwo konfliktu zawsze wpływa niekorzystnie na sytuację w krajach ościennych, powinniśmy zachęcać wspólnotę międzynarodową do stałych wysiłków na rzecz pokoju na Wschodzie, w oparciu o prawo międzynarodowe. To jest polityka uniwersalnych zasad, nie skierowana przeciw nikomu, chyba że ktoś sam chce stawiać się ponad prawem i działać przeciw prawu. Wówczas wspólnota międzynarodowa ma instrument sankcji i powinna z niego korzystać. Sankcje to nie jest kara czy działanie agresywne, tylko legalna odpowiedź na naruszenie prawa.

 

Kryzys migracyjny to problem całej Unii Europejskiej, a nie poszczególnych państw – mówił Andrzej Duda na szczycie V4 na Węgrzech. Czy możemy polegać na Unii, która nie radzi sobie z nowymi falami migrantów?

Polska w kwestii polityki migracyjnej realizuje wszystkie swoje obowiązki. Po pierwsze, chronimy ponad 1000 kilometrów zewnętrznej granicy Unii Europejskiej na Wschodzie. To dziś granica bezpieczna i w miarę szczelna. Po drugie, nikt, kto zgodnie z naszym prawem dociera do Polski i prosi o azyl, nie jest wydalany, lecz podlega polskiej procedurze azylowej. Po trzecie, wyraziliśmy gotowość udzielenia pomocy materialnej i humanitarnej wszystkim tym, którzy jej potrzebują w obozach dla uchodźców. To jest praktyczny wymiar naszej solidarności w polityce imigracyjnej. O wszystkich działaniach ponad to, co jest naszym obowiązkiem, możemy rozmawiać, ale na zasadzie suwerennej i dobrowolnej zgody do wsparcia innych krajów, które popełniły u siebie błędy lub sobie nie radzą w wyniku błędów innych krajów. Ale nic pod przymusem.

 

Do tej pory pan prezydent dbał, by w wizytach zagranicznych towarzyszył mu wysoki rangą przedstawiciel MSZ. Czy podobnie będzie wyglądała współpraca z nowym rządem?

Czekamy na rozstrzygnięcia personalne, ale niezależnie od nich jestem przekonany, że będzie to pełna współpraca strategiczna, a nie tylko współpraca formalna, jak przez ostatnie trzy miesiące. Mamy wspólny cel, jakim jest zwiększenie roli Polski i realizacja naszych narodowych interesów. Damy radę.

 

Sposób relacjonowania aktywności międzynarodowej prezydenta przypomina cichy bojkot głowy państwa przez media, także publiczne. Jak Pan to ocenia?

Wszyscy mi mówią: pogódź się z tym, przecież wiesz, jakie są główne media. Ale mnie to nadal irytuje. Bo o ile w polityce wewnętrznej szkody wywołane stronniczością mediów dotykają „tylko” nas samych i dewastują debatę publiczną, to takie same zachowania w relacjonowaniu polityki zagranicznej po prostu działają na niekorzyść Polski jako państwa i naszych zdolności do działania na arenie międzynarodowej. Nie mówiąc już o tym, że praktyczne zbojkotowanie przez główne media ważnej wizyty belgijskiej pary królewskiej tylko dlatego, że wizyta była zbyt udana, to – mówiąc delikatnie – gruby nietakt wobec naszych gości.

rozmawiał Radek Molenda
fot. Michał Ziółkowski/Idziemy

Idziemy nr 45 (528), 8 listopada 2015 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 30 kwietnia

Wtorek, V Tydzień wielkanocny
Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać,
aby wejść do swojej chwały.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 27-31a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter