27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Lista hańby

Ocena: 0
2264

Jak każdego roku od 1993, także i teraz ukazała się „lista hańby” sporządzana przez Open Doors, czyli słynny Światowy Indeks Prześladowań.

Indeks jest smutnym znakiem naszych czasów, w których pomimo świetlanych haseł o wolności, tolerancji oraz braterstwie między narodami, państwami i jednostkami, pomimo międzynarodowych organizacji powołanych do obrony praw człowieka, prześladowanie chrześcijan trwa. Co gorsza, dane statystyczne przekonują, że zjawisko eksterminacji chrześcijaństwa nasila się, szczególnie w świecie islamu.

Każdego roku listę hańby Open Doors otwiera jednak Korea Północna, i tak samo jest tym razem. Nowością jest trzecie miejsce Erytrei, która, podobnie jak Korea Północna, reprezentuje reżim o korzeniach komunistycznych, a nawet maoistowskich. Pozostałe osiem krajów z pierwszej dziesiątki to kraje islamu zarówno sunnickiego, jak i szyickiego. Na drugim miejscu uplasował się Irak, na czwartym Afganistan, potem Syria, Pakistan, Somalia, Sudan, Iran oraz Libia. Spośród wszystkich 50 wymienionych państw aż w 40 chrześcijanie doznają ucisku z strony muzułmanów.

Oprócz Korei i Erytrei, spoza obszaru stricte islamskiego widzimy Indie (17. miejsce), chociaż i tu źródłem prześladowań wyznawców Chrystusa w kilku stanach (np. Dżammu i Kaszmir), gdzie żyje mniejszość muzułmańska (ok. 138 mln populacji) jest obok hinduizmu – islam. Ponadto widzimy także Wietnam (20.), Mjanmę (tradycyjna nazwa tego państwa to Birma, miejsce 23.), Chiny (33.), Meksyk (40.), Kolumbię (46.), co wskazuje na kilka istotnych faktów. Po pierwsze, w świecie islamu prześladowania chrześcijan narastają, o czym świadczy pojawianie się co roku na Światowym Indeksie Prześladowań nowych krajów (Niger i Bahrajn), a także i to, że w latach ubiegłych na liście Open Doors było ok. 30 państw muzułmańskich. Po drugie, w świecie hinduizmu (Indie), buddyzmu (Birma, Bhutan) i komunizmu (Chiny, Wietnam, Laos) zjawisko to nadal się utrzymuje. Po trzecie, chrześcijaństwo jest także wrogiem numer jeden reżimów, gdzie ideologia nie odgrywa zasadniczej roli i władza sprawowana jest albo przez dyktatorów (Azja Środkowa), albo przez polityków powiązanych z mafiami i gangami (Meksyk, Kolumbia). Po czwarte, jak widać na pierwszy rzut oka, wśród głównych prześladowców chrześcijaństwa są kraje tzw. arabskiej wiosny, która miała rzekomo przynieść wolność i demokrację, żeby wspomnieć tylko Syrię, Libię, Tunezję, Egipt, Algierię czy Jemen. Po piąte, rozszerza się obecność i popularność ISIS poza Irakiem czy Syrią, a także poza światem typowo arabskim, czyli w Bangladeszu, Pakistanie, Indonezji czy Nigerii.

Po śmierci lidera jednej ze wspólnot chrześcijańskich, 75-letniego pastora Khaza Somiruddina zabitego przez bandytów z bengalskiego odłamu ISIS (Dżamaat-ul-Mudżahedin) 6 stycznia oraz po niedawnej decyzji władz miasta Barisal w Bangladeszu o konfiskacie zabytkowego kościoła św. Piotra Apostoła i przerobieniu go na market, pół tysiąca katolików i protestantów rozpoczęło strajk głodowy w obronie tego miejsca kultu. Z danych, jakie niesie Światowy Indeks Prześladowań, niewątpliwie wyłania się obraz ponury, jak ponure bywają święta Bożego Narodzenia w Pakistanie, Iranie, Erytrei czy Nigerii, gdzie palono kościoły, mordowano chrześcijan i porywano chrześcijanki. Ale za liczbami kryje się los konkretnych ludzi. Ich osobiste tragedie nie mogą być przesłonięte statystykami.

Jeżeli poszukamy zmian na lepsze, o co trudno, to na pewno pierwszym znaczącym krajem, gdzie prześladowanie chrześcijan dochodziło do ekstremalnych granic w ostatnich dekadach, jest Egipt. Po upadku reżimu Bractwa Muzułmańskiego i objęciu władzy przez prezydenta Abd al-Fattah al-Sisiego chrześcijanie odetchnęli z ulgą. Wiele problemów pozostaje nierozwiązanych, jak chociażby terroryzm, którego ofiarami są także zachodni turyści, czy tajemnicze „samobójstwa” koptyjskich żołnierzy (od 2006 r. w niewyjaśnionych okolicznościach zginęło pięciu chrześcijan, a ostatnio Bishoy Kamel). Większym utrapieniem dla Koptów było jednak dotychczasowe prześladowanie legitymizowane prawnie, czyli dokonujące się za sprawą urzędników państwowych i różnych instytucji. Dlatego stałe deklaracje prezydenta Sisiego cieszą. Podczas odwiedzin prawosławnych świątyń w czasie świąt Bożego Narodzenia obiecał wiernym odbudowanie wszystkich zniszczonych w minionych latach kościołów, a nawet przeprosił za dotychczasową opieszałość władz w tej kwestii. Warto przypomnieć, że taką samą obietnicę al-Sisi złożył po fali ataków na budynki kościołów koptyjskich w sierpniu 2013 r. i niestety do dziś pozostały one nieodbudowane. Cóż, w świecie prześladowań chrześcijan należy się jednak radować i z takich pustych gestów.

Tomasz Korczyński
fot. Open Doors

Idziemy nr 4 (538), 25 stycznia 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter